Wpis z mikrobloga

O, jeste taki męski muszę wypić piwko. Picie piwka bo gorąco, bo kumple, bo jeste po pracy, bo weekend, bo piątek, bo impreza, bo wypłata, bo mecz, bo wieczór itd, to jedna z najbardziej męskich rzeczy, która potwierdza poziom testosteronu i męskości w człowieczku z benizem. No jak, chłodny browarek musi być. Niestety wczoraj byłem kierowcą i spacerowałem po plaży z moją Kasią (dwuletnie dziecko) z wodą w ręku jak jakiś cieć a wszyscy browarki pili. Kurde, jak mi źle z tym było, tak chciałem browarka. Przecie każdy prawdziwy facet chce browarka i go nie odmawia.
Ło, kutwa, nie zesraj się bez tego browarka, którego chlejesz praktycznie codziennie.
#niewiemjaktootagowac #logikaniebieskichpaskow #piwo #bedohejty #niebieskiepaski
  • 55
  • Odpowiedz
@elocha69: ja nie przepadam za browarami - nigdy jakoś mi nie podchodziły, a nie lubię udawać, że są dobre xD. Całe życie mi dokuczali z tego powodu, ale jak jesteś sobą to jesteś - w końcu zaczynają szanować twoje inności :D. Np do obiadu na wakacjach wolę se wziąć colę zamiast piwa. Raz, że niesmaczne, a dwa, że jedno do obiadu i tak % nic nie da :)
  • Odpowiedz
@sinusik: Rozumiem. Każdy w końcu znajdzie swój własny alkohol, który polubi. Picie alkoholu to bardzo przydatna rzecz, bo alkohol to, bądź co bądź, ważna kwestia kulturowa. Niestety niewiele jest osób pijących w sposób kulturalny.
  • Odpowiedz
Ja piwko czasami piję, ale tylko w następujących okolicznościach:
* na imprezach
* późnym wieczorem, kiedy oglądam jakiś film
* czasami również w dzień, ale tylko podczas wakacji

Za to popijanie piwa podczas normalnego dnia to dla mnie porażka - bo co taki podchmielony człowiek może tego dnia jeszcze sensownego zrobić? Nic.
  • Odpowiedz
Dodam jeszcze
"Specjaliści twierdzą, iż piwo jest zdrowe, bowiem:
nie zawiera tłuszczu ani cholesterolu
nie zawiera azotanów
nie zawiera kofeiny
w 92 procentach składa się z wody
  • Odpowiedz