Wpis z mikrobloga

@Ranfun: @envusia:

Macie krew na rękach. Tak, krew. Wiecie co się właśnie stało? Właśnie zdzwoniła do mnie mama @Misaki - okazało się, że dziewczyna uciekła do Anglii. Zostawiła list pożegnalny, w którym napisała, że nie może znieść molestowania jej w internecie. Brawo. Mam nadzieję, że odpowiednie kroki zostaną podjęte, zostało już złożone zawiadomienie prokuratury. Czemu nie możecie normalnie pisać, komentować, rozmawiać tylko musicie się zalecać do innych? Nawet sobie nie