Wpis z mikrobloga

Miesiąc temu miałem iść z moją bardzo dobrą kumpelą na kawe, tak się złożyło że do nas dołączyła jej koleżanka z pracy.
#rozowypasek z pierwszej ligi mocne 9/10 z aspiracjami na dychę, hybryda pięknej twarzy z idealnym ciałem, dobra praca. Zwraca uwagę facetów na ulicy, ciężko jest odmówić sobie spojrzenia na jej tyłek. Pogadaliśmy sobie przy kawie potem dodała mnie na facebuniu i pierwsza do mnie napisała. Pisała do mnie takie typowe pierdoły np. Jak tam dzień minął? Jak tam hehe praca itp. Kilka dni później spotkaliśmy się bo chciała pożyczyć ode mnie książkę przy okazji zjedliśmy na mieście.
Od tego momentu rozmowa tak jakby się lepiej kleiła, pisaliśmy ze sobą do późna w nocy, czułem jakbym znał ją od dobrych paru lat. Zaczęły się coraz częstsze spotkania, kawki, oglądania filmów u niej.
Przed wczoraj oglądaliśmy film, popijaliśmy wino i zrobiła się późna godzina (3.00), wracać nocnym tak średnio mi się chciało bo dostałem kiedyś w zęby więc zaproponowała abym został i jutro rano wrócę sobie na spokojnie. W sumie lepsza kanapa niż #!$%@? od grupy pijanych Sebów to się zgodziłem. Kładę się na kanapie a ona : "Przecież nie będziesz spał na wypoczynku, wszystko będzie Cie boleć - choć do łóżka". Położyliśmy się ona cały czas się próbowała przysuwać do mnie, myślę na co dzień śpi sama i ma jakiś odruch że układa się tak aby było jej wygodnie, no to ja w bok a ona cały czas do mnie, odpuściłem i zasnąłem. Rano pogadaliśmy i pojechałem do domu.
Dzisiaj namawia mnie bym leciał z nią do Londynu na 7 dni bo jej ojciec poleciał na wakacje i nie będzie go przez 3 tygodnie (jej tata mieszkał cały czas w Angli a ona wychowywała się z matką i babcią) bo nie ma z kim lecieć a samej to trochę kiepsko bo koleżanki marudzą że termin nie taki a to z urlopem ciężko.
Kiepski jestem z odczytywania intencji różowych może być z tego coś więcej?
# rozowypasek #rozowepaski
  • 65
  • Odpowiedz