Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się, jak kiedyś na 2 roku studiów podczas okienka byłem ze znajomymi w Starym Browarze w #poznan i kolega z koleżanką powiedzieli, że idą do Starbucksa, a ja nie wiedziałem co to jest i zapytałem ich czy to jakiś sklep z ubraniami. Śmiali się ze mnie a ja smutłem trochę.
Ale jak się później dowiedziałem co to za wylęgarnia #!$%@? i przegrywów to zrozumiałem, ze nie moglem tego wiedziec i bylem z siebie zadowolony. ( ͡ ͜ʖ ͡)
#oswiadczenie #truestory #takbylo
m.....r - Przypomniało mi się, jak kiedyś na 2 roku studiów podczas okienka byłem ze ...

źródło: comment_gaWmxf4mO6eWxcHdEmZO48pmVLHwVJmA.jpg

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
@manior: wejdz sobie na googla maps i obejdz Liverpool Street station w Londynie. Zobaczysz wtedy jak wyglada Starbucks gdzie ludzie maja #!$%@? na prestiz, szok gwarantowany :)
  • Odpowiedz
@manior: raz piłem tam kawę słaba była i raz tam siedzialem by wdychac jej opary ale słabo bo walilo budaprenem. Za to ludzie się gapili bo historiie postaci do rpg pisałem na maszynie a muzyki słuchałem z laptopa w kieszeni (słuchawki oczywiście)
  • Odpowiedz
@manior: STARBUCKS to taki sam pseudo lans jak posiadanie iPhona (tak tak pisze z iOS).

Zwykła dobra kawa - lepsza niż z przeciętnych pseudo kawiarni i gorsza niż z tych naprawdę dobrych gdzie właścicielom zależy.
  • Odpowiedz