Dzisiaj kolejny eksperyment! Dopiero się zaczął, prawdziwe wyniki będą później. Kumpel jakieś 10 min temu założył fejkowe konto na Badoo z zamiarem bycia całkowicie pasywnym. Cel? Sprawdzenie jaką tak naprawdę atencję otrzymują #rozowepaski i z ciekawości co ludzie wypisują jak już się ktoś zdecyduje xD Oczywiście żadne screeny co, kto, jak i gdzie nie zostaną zamieszczone, bo to nie w tym celu eksperyment. Cel to statystyka.
Dziołcha w skali dosyć obiektywnej będzie 6-8/10, przy czym skala działa tak, że 10 to mit (ostateczny ideał), 9 to najładniejsza dziewczyna jaką w życiu widzieliśmy (właściwie to jest nasz rzeczywisty ideał), 8 to bardzo ładna ale w realnych granicach i 7 to po prostu ładna itd. To jest dosyć płynne, ale tak na oko mniej więcej załóżmy, że te 6-8 będzie generalnie. Pamiętajcie, minęło 10 min, jest północ w środku tygodnia a konto wisi na lokalizacji większego miasta, ale raczej nie można powiedzieć, że dużego.
To tak wstępnie jakby się ktoś zastanawiał, czemu im na tych portalach #!$%@? generalnie. A takie prawdziwe staty będą za kilka dni, bo na ten moment godziny są bardzo nieprzychylne ( ͡°͜ʖ͡°)
@Khaine: ja pominalem pewna ważna rzecz, ale Ty nadinterpretowujesz. I to ponownie tak, by prowadziło to do poczucia wyższości i... niemocy.
Tak, napisałem coś trochę skrajnego. Ale ta skrajność pozwala uzyskać inna skrajność: laski 8/10, albo i 9, w Polsce, które na tinderze reagują bardzo pozytywnie na nasze lakoniczne zaczepki.
Pomiędzy takim demonstrowaniem bardzo wysokiej wartości (top 5% nawet przy przeciętnym ryju) a nie demonstrowaniem żadnej wartości jest całe spektrum. Na
@Sh1eldeR: Smutna sprawa, bo nie jestem zbytnio materialistą ( ͡°ʖ̯͡°) Akurat w moim wypadku, to jest trochę tak jak w tym dowcipie, że nauczycielka spytała dzieciaka kim chce być w przyszłości, a on odpowiedział - żulem. I 40 lat później siedzi we własnym wieżowcu i zastanawia się gdzie popełnił błąd. To jest oczywiście skrajne, ale osobiście powyżej pewnego średniego poziomu komfortu nie potrzebuję więcej. Ewentualne
@Killjoy: Mówiąc najzupełniej ścisłe, to mylisz się z tymi milionami w tym kontekście. Mówimy tu o wydaniu 20k relatywnie lekka ręka, ale na coś dla nas ważnego. Zwiększającego komfort życia. Choć może trochę ekstrawaganckiego, wg niektórych.
Ale wiesz co? Może to jeden z wyróżników ludzi, którzy zarabiają dużo. Nie boja się inwestycji, które wg nich maja sens, nawet jeśli wg wielu innych byłyby szastaniem pieniędzmi.
@Sh1eldeR: No dobra, zgoda. Też uważam, że kasa nie jest celem ale przydatnym narzędziem i z tego powodu choćby warto ją mieć, aby nie mieć sytuacji gdy jej brakuje.
Btw: jak szukamy laski i ta nieszczęsna łysina nam przeszkadza, wydanie na nią 20k to nie głupota. Niewielka cześć zarobków na rozwiazanie ciagłego, ważnego dla nas problemu.
Kasa to tez niejedyne narzędzie. Jakbyśmy na profilu mieli np. zdjęcie z plazy, niby przypadkiem pokazujące porządny abs, nasza wartość by wzrosła. Po fotce, gdzie przemawiamy do jakiegoś tłumu pewnie tez. Po wzmiance, ze studiowaliśmy na Harvardzie czy ze pracujemy dla NASA pewnie tez.
@Khaine: Wolny rynek, kumplu. Coś mi mówi, ze gadają ile z kim chcą. Całkiem możliwe, ze ktoś inny dostaje od nich więcej uwagi. Takie portale rozpieszczają laski, nawet jeśli one nie są wiele warte. Stulejarzy i chętnych beta kolesi nie brakuje. Wyjdzie Ci to w eksperymencie i nie będzie to żadnym zaskoczeniem.
Ale, jak zostało powiedziane wcześniej, życie te dziewczyny zweryfikuje. One od zawsze miały łatwiej. Ale termin przydatności im się
@Sh1eldeR: Uzupełnianie włosów nie jest dla mnie inwestycją, chyba że łysina jest dla kogoś powodem mocnych kompleksów, a z jakichś powodów (nieładny kształt czaszki, rodzaj wykonywanej pracy) nie można po prostu ogolić wszystkich włosów. To coś jak wybielanie zębów czy poprawianie biustu- można, ale nie jest to priorytet, chyba że te rzeczy są w takim stanie, że sprawiają ci mocny dyskomfort. Z pewnością nie wydałabym na to 20k, chyba że miałabym
@Khaine: zrobiłem podobnie na sympatii jakiś czas temu. Morda jakiejś modelki wykadrowana dla zmyły. Efekt? Propozycje wycieczek, przejęcia spadków za seks masa stuleji itp czystyubaw miałem ale i też szok. Nie dziwię się laskom że głupieją od atencji. Można śmiałi powiedzieć, że to ryje banie.
Dzisiaj kolejny eksperyment! Dopiero się zaczął, prawdziwe wyniki będą później. Kumpel jakieś 10 min temu założył fejkowe konto na Badoo z zamiarem bycia całkowicie pasywnym. Cel? Sprawdzenie jaką tak naprawdę atencję otrzymują #rozowepaski i z ciekawości co ludzie wypisują jak już się ktoś zdecyduje xD Oczywiście żadne screeny co, kto, jak i gdzie nie zostaną zamieszczone, bo to nie w tym celu eksperyment. Cel to statystyka.
Dziołcha w skali dosyć obiektywnej będzie 6-8/10, przy czym skala działa tak, że 10 to mit (ostateczny ideał), 9 to najładniejsza dziewczyna jaką w życiu widzieliśmy (właściwie to jest nasz rzeczywisty ideał), 8 to bardzo ładna ale w realnych granicach i 7 to po prostu ładna itd. To jest dosyć płynne, ale tak na oko mniej więcej załóżmy, że te 6-8 będzie generalnie. Pamiętajcie, minęło 10 min, jest północ w środku tygodnia a konto wisi na lokalizacji większego miasta, ale raczej nie można powiedzieć, że dużego.
To tak wstępnie jakby się ktoś zastanawiał, czemu im na tych portalach #!$%@? generalnie. A takie prawdziwe staty będą za kilka dni, bo na ten moment godziny są bardzo nieprzychylne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak, napisałem coś trochę skrajnego. Ale ta skrajność pozwala uzyskać inna skrajność: laski 8/10, albo i 9, w Polsce, które na tinderze reagują bardzo pozytywnie na nasze lakoniczne zaczepki.
Pomiędzy takim demonstrowaniem bardzo wysokiej wartości (top 5% nawet przy przeciętnym ryju) a nie demonstrowaniem żadnej wartości jest całe spektrum. Na
Mówiąc najzupełniej ścisłe, to mylisz się z tymi milionami w tym kontekście. Mówimy tu o wydaniu 20k relatywnie lekka ręka, ale na coś dla nas ważnego. Zwiększającego komfort życia. Choć może trochę ekstrawaganckiego, wg niektórych.
Ale wiesz co? Może to jeden z wyróżników ludzi, którzy zarabiają dużo. Nie boja się inwestycji, które wg nich maja sens, nawet jeśli wg wielu innych byłyby szastaniem pieniędzmi.
Na pewno nie trzeba milionów, by
Kasa to tez niejedyne narzędzie. Jakbyśmy na profilu mieli np. zdjęcie z plazy, niby przypadkiem pokazujące porządny abs, nasza wartość by wzrosła. Po fotce, gdzie przemawiamy do jakiegoś tłumu pewnie tez. Po wzmiance, ze studiowaliśmy na Harvardzie czy ze pracujemy dla NASA pewnie tez.
Jeśli
Której nie da się zazwyczaj po ludzku przeprowadzić, bo nudzą się dosłownie wszystkim ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wolny rynek, kumplu. Coś mi mówi, ze gadają ile z kim chcą. Całkiem możliwe, ze ktoś inny dostaje od nich więcej uwagi. Takie portale rozpieszczają laski, nawet jeśli one nie są wiele warte. Stulejarzy i chętnych beta kolesi nie brakuje. Wyjdzie Ci to w eksperymencie i nie będzie to żadnym zaskoczeniem.
Ale, jak zostało powiedziane wcześniej, życie te dziewczyny zweryfikuje. One od zawsze miały łatwiej. Ale termin przydatności im się
Komentarz usunięty przez autora
What xD