@Rezix: być może stali się bardziej świadomi, być może jest to też pęd za modą, bo stało się to chyba coraz bardziej modne.
ciężko odpowiedzieć na ostatnie pytanie, ja osobiście nie oceniam tego pod kątem "lepsze" czy "gorsze". ja osobiście czuję się lepiej ze świadomością, że nie przyczyniam się do zabijania zwierząt, ale jednocześnie nie oczekuję od innych tego samego. jestem zdania, że przymusem się niczego nie uzyska, a taka
@Rezix: dodam też, że niektórzy uważają, że wegetarianizm/weganizm jest dobrym sposobem na schudnięcie, ale niestety nie mogę się zgodzić :) szczególnie, że wiele jadłospisów wegańskich bazuje na sporej ilości węglowodanów, a nie jest to dieta dla każdego. no i cóż, jak ktoś będzie jeść 5 bananów dziennie i do tego duże ilości kalorycznych kasz/płatków/orzechów, to raczej nie schudnie, jeśli ma problem z nadwagą. sama rezygnacja z mięsa czy nabiału nie
@Rezix: Ludzie mają coraz większą świadomość tego, że jedzenie wpływa na stan ducha dlatego zwracają uwagę na to co jedzą, poza tym wege propaganda wzrosła ostatnimi czasy na sile (dlatego stało się to modne). Weganizm jest "lepszy" jeśli rozpatrujemy to pod kątem dbania o zwierzęta, to z pewnością. Poza tym na moim przykładzie powiem, że organizm czuje się znacznie lepiej na samych roślinkach. Nie choruję tak często, czuję się lżej,
@matra: Początkowo tylko mięso, ale później odszedł też nabiał, śmieciowe i przetworzone jedzenie. Chociaż od czasu do czasu jem jakieś śmieci przez stres.
@StareAvokado: no to nie wiń mięsa za to co napisałaś. Mięso jest złe tylko w dwóch przypadkach - kiedy jest złej jakości lub kiedy jest źle przyrządzone. Ludzie na wege nie odczuwają poprawy tylko dlatego, że przestali jeść mięso, ale przede wszystkim dlatego, że zaczęli jeść więcej warzyw [lub w ogóle zaczęli].
@matra: Jasne, że tak. Rozumiem co chcesz mi przekazać i się z tym jak najbardziej zgadzam. Jest tyle przypadków ile ludzi a ja mogę mówić tylko o swoim (co też zaznaczyłam wyżej) i wciąż uważam, że za złą kondycję mojego organizmu odpowiadały produkty odzwierzęce. Zarówno w trakcie trzymania się diety wegańskiej jak i poza nią ilość warzyw i owoców była na wysokim poziomie, sprawdzałam też warianty z i bez śmieciowego
@Rezix: moim zdaniem ludziom "odwaliło" na punkcie "zdrowego" odżywiania, każde odchylenie od standardowej diety jest coraz bardziej popularne. A to jeden ze sposobów. To zwykła moda, tak jak na uprawianie sportu czy picie regionalnych czy craftowych browarów.Przez lata do ludzi nie docierały argumenty wege na temat potencjalnego pozytywnego wpływu diety na zdrowie, skupiali się też bardziej na etycznym aspekcie który zwyczajnie do ludzi nie docierał. Bo nikt przy zdrowych zmysłach
@gupilogin: o kurde, stary, jak ja nie lubię określenia 'moda' na wszystko co inne.. Popatrz na to z innej strony. Ja już nie mówię o sobie, gdzie przejście na inny tryb odżywiania był koniecznością [i przy okazji otwarciem oczu], ale mamy coraz większy dostęp do żywności [w tym alkoholi] bardziej różnorodnych, odmiennych, to czemu z tego nie korzystać, zamiast wciągać co niedzielę schabowe z ziemniakiem i burakami? A to, że
@matra: Jak coś staje się w krótkim czasie popularne to jak to inaczej nazwać? Może ta popularność nie minie kto wie. Ale mniejsza o to, oczywiście nic w tym złego nie ma że ludzie szukają informacji i próbują nowych rzeczy, jakkolwiek to nazwiemy, rosnącym trendem czy modą czy jeszcze czymś innym.
Albo tylko ja tak mam?
Ludzie stali się bardziej świadomi?
I ostatnie pytanie: W czym nie jedzenie produktów odzwierzęcych jest lepsze?
#weganizm #wegetarianizm
ciężko odpowiedzieć na ostatnie pytanie, ja osobiście nie oceniam tego pod kątem "lepsze" czy "gorsze". ja osobiście czuję się lepiej ze świadomością, że nie przyczyniam się do zabijania zwierząt, ale jednocześnie nie oczekuję od innych tego samego. jestem zdania, że przymusem się niczego nie uzyska, a taka
https://www.google.pl/trends/explore#q=wegetarianizm%2C%20weganizm&cmpt=q&tz=Etc%2FGMT-2
@Rezix: Homopropaganda i tyle w temacie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
A to, że