Wpis z mikrobloga

@DywanTv: Nie, lubię kiedy się dzieje coś nie po mojej myśli. Na szczęście praktyka jest względnie rzadko stosowana przez co nie mam obycia w takich sytuacjach i z reguły nie jestem na to przygotowany. Zajebisty zabieg na zaangażowanie uwagi widza.
Najbardziej lubię, gdy dobro wygrywa, ale jest okupione stratami. Azjaci są w tym mistrzami.
  • Odpowiedz