Mireczki Licencjat z #gownokierunek Całe szczęście #pracbaza i ziko się zgadzają. Mam pracę, hobby, ale wszystko do czego doszedłem to pot łzy i miliony przekleństw... Jednak gdy dzisiaj jadę przez rzeszów czuję że te wszystkie lata gdzieś przeleciały a teraz jestem jedynie przegrywem którego wszyscy tak naprawdę uważają za debila... Marę miechów temu niejako przez modę na wykopie okazało się że do końca normalny nie jestem... Poszedłem do specjalisty i gównotest ASPI okazał się moim katem... Co mnie trzyma ... Chęć pokazania że jestem nie do złamania... Że jestem więcej wart od tych debili którzy pokończyli ze mną gównokierunek a dzisiaj zbierają u murzyna szparagi i inne rzeczy... Czasami myślę czy nie zacząć tego wszystkiego od zera totalnie czysta karta w innym miejscu w Polsce tam kontynuować pracbazę... Czy jednak dać szansę tu w RZE??
@maze: Chcę znaleźć nowe bodźce w życiu. Rzeszów jest przepięknym miastem dziewczyny są ładne ale większość leci standardowo na hajs i swag... Dziewczyny nie mam od 3,5 roku Generalnie nie jest źle ale feelsy np na piwku na rynku się pojawiają... Znajomi wiadomo fajnie fajnie ale raczej utrzymują ze mną kontakt dla korzyści jakie ja im zazwiczaj daję niż dla samej chęci przyjaźni.. Myślę czy wyjazd z RZE nie pozwoliłby mi
@Szlaufman: o stary, opisałem idealnie moje uczucia. U mnie do tego doszła tylko choroba i żal do całego świata. Ja najprawdopodobniej wszystko #!$%@?ę i wyjezdzam na #emigracja i zaczynam wszystko od zera. Przy czym też skończyłem gównokierunek i coś tu zarabiam.
#tfwnogf
Mireczki Licencjat z #gownokierunek Całe szczęście #pracbaza i ziko się zgadzają. Mam pracę, hobby, ale wszystko do czego doszedłem to pot łzy i miliony przekleństw... Jednak gdy dzisiaj jadę przez rzeszów czuję że te wszystkie lata gdzieś przeleciały a teraz jestem jedynie przegrywem którego wszyscy tak naprawdę uważają za debila... Marę miechów temu niejako przez modę na wykopie okazało się że do końca normalny nie jestem... Poszedłem do specjalisty i gównotest ASPI okazał się moim katem... Co mnie trzyma ... Chęć pokazania że jestem nie do złamania... Że jestem więcej wart od tych debili którzy pokończyli ze mną gównokierunek a dzisiaj zbierają u murzyna szparagi i inne rzeczy... Czasami myślę czy nie zacząć tego wszystkiego od zera totalnie czysta karta w innym miejscu w Polsce tam kontynuować pracbazę... Czy jednak dać szansę tu w RZE??
@Szlaufman: o stary, opisałem idealnie moje uczucia. U mnie do tego doszła tylko choroba i żal do całego świata. Ja najprawdopodobniej wszystko #!$%@?ę i wyjezdzam na #emigracja i zaczynam wszystko od zera. Przy czym też skończyłem gównokierunek i coś tu zarabiam.