Wpis z mikrobloga

@worldmaster: Nie mam, wiem z doświadczenia i z tego co mi policjanci mówili. Mit 24/48h wziął się z filmów. Bo np. jeżeli wiesz, że ktoś jest chory, dajmy na to na serce, a nie pojawił się na umówionym spotkaniu, nie odbiera telefonu, itp., to niebezpiecznie jest zwlekać ze zgłoszeniem nawet godzinę. No i samo zgłoszenie trwa tak z godzinę, półtorej, a czas ucieka.
  • Odpowiedz