Wpis z mikrobloga

118 441 - 14 = 118 427

Droga do pracy.

W Wwie, na węźle Łopuszańska/Aleje (tu: https://www.google.pl/maps/place/52%C2%B011'46.5%22N+20%C2%B055'40.1%22E/@52.196259,20.927808,662m/data=!3m2!1e3!4b1!4m2!3m1!1s0x0:0x0) kierowca wymusił na mnie pierwszeństwo, tzn. on miał zieloną strzałkę, ale oczywiście totalnie zignorował DDR. Zauważył mnie w już na pasach mnie i przyśpieszył, żeby zjechać mi z drogi (ja i tak już hamowałem i bym się zatrzymał przed nim, ale mniejsza) - i wjechał prosto pod prawidłowo jadący prosto poprzeczną samochód. Milimetrów brakowało do stłuczki.

A wystarczyło zwolnić przed strzałką i się rozejrzeć (albo, jak przepisy nakazują, zatrzymać się i rozejrzeć)

#rowerowyrownik
  • 1
@SctSc: powinien być bezwzględny przepis schodzenia z roweru na przejściach i przejazdach, wtedy problemu by nie było żadnego, nieraz rowery jadą po 30-40 na godzine i nie sposób was zauważyć, pomijam fakt że jak jade autem to jedziecie drogą i #!$%@? nie mogę wyprzedzić bo niektóre drogi wąskie a ruch duży, gdy ide chodnikiem zaś jedziecie chodnikiem mimo że nieopodal macie ścieżki rowerowe czy jak to się tam zwie i oczywiście