Wpis z mikrobloga

Moje skrzydła #januszebiznesu zostały wczoraj podciete.
Siedzimy sobie ze współlokatorami w ogródku paląc blanta i narzekamy, że trawa urosła i trzeba skosic.
Koniec końców wyszliśmy z biznesplanem na najbardziej hipsterski biznes w Londynie.

WYPOZYCZALNIA OWIEC Do KOSZENIA TRAWY.

Dużo tu trawników, a taka owca ekologiczna - brak spalin, naturalny nawóz, bez halasu, karmić nie trzeba. Można zrobić specjalny kaganiec żeby jadla trawe tylko do jakieś wysokości.

Do tego dodatkowo można dorabiać na welnie i owczym mleku, nawet oscypki opychac - emigranci by się w kolejce po to ustawiali.

Problem by mógł być z ciapatymi bo jak by usłyszeli 'beeee' to wszyscy z okolicy by się zlecieli popatrzeć na nową laske w okolicy ale coś by się wymyslilo.

Jak juz tak w myślach liczyliśmy kasę z bycia owczymi alfonsami odpaliłem neta... i ktoś już wpadł na taki pomysł!!! W USA co prawda ale kierewa, nie bylibyśmy juz pierwsi wiec cały zapal opadl :(

Dajcie kilka plusów na pocieszenie.

#coolstory #biznes #hipster #uk #londyn #truestory
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fredmanx: W czasach kiedy posiadanie koni było na wsi tak oczywiste jak teraz posiadanie samochodu, było bardzo popularne wypasanie koni u kogoś w ramach koszenia.

Pomysł ogólnie stary jak świat, ale mam coś lepszego - biznes który polega na wypożyczaniu stada owiec dla posiadaczów psów pasterskich! Jak ktoś posiada psa który musi czasem poustawiać owce na pastwisku to może wypożyczyć takie stado i pies ma jak się wyszaleć.

No i
  • Odpowiedz
@fredmanx: rok temu sobie pomyślałem, że zajebistym biznesem mógłby być bar gdzie można przy piwku pograć na konsoli, tego wieczoru dowiedziałem się o padbarze :<
  • Odpowiedz