Wpis z mikrobloga

#truestory #nocnerozkminy Mam młodszą siostrę (26 lat), 14 miesięcy temu urodziła syna (zajebisty chłopak, wiecznie uśmiechnięty, ale to nie o nim ten wpis). Problem w tym, że dziewoja od tego czasu praktycznie wcale o siebie nie dba. Na nic moje uwagi, złośliwości i próby normalnej komunikacji. Ona ma po prostu w dupie to, jak wygląda nie przejmując się tym, jak jest postrzegana przez świat zewnętrzny. Żre za dwóch (chociaż mówi, że dla dwoje), nie maluje się, zaczyna ubierać się jak jakaś odpustowa dziołcha. Skutkiem tego wygląda podobnie jak w 6-7 miesiącu ciąży, zaczyna powoli przypominać małą słonicę, niż młodą matkę...

Pytanie do Was... jak jej przemówić do rozsądku? Ma zajebistego syna, stałą pracę, pomoc w wychowaniu dziecka... i PRZEDE WSZYSTKIM czas, by o siebie zadbać. #nieogarniam #egopyta #firstworldproblems
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@egocentryk:

Na nic moje uwagi, złośliwości


Starasz się dowiedzieć? Została sama z dzieckiem i nie wiesz? Ljuk wyczerpał temat imo. Ona potrzebuje pomocy, ale psychicznej, a nie tekstów zadbaj o siebie...
  • Odpowiedz
@zurawinowa: co w ogóle znaczy 'została sama z dzieckiem'? c'mon... rodzina pomaga w takim stopniu, że żaden facet tego nie zapewni. To jakiś stereotyp jest, czy po prostu zwalanie winy na faceta, z którego odejściem się dawno pogodziła?
  • Odpowiedz
@zurawinowa: bo ją znam, pod tym względem jest zajebiście silna psychicznie. Nie mówię, że rodzina zastąpi ojca, chociaż dla dziecka w tym wieku, uwierz mi, to naprawdę bez różnicy. Chcę pomóc kobiecie, która życie poświęca dziecku, a nie sobie. ot, tak.
  • Odpowiedz
@Mimla: wziąć siostrę z dzieckiem na wspólne wyjście ze znajomymi- nie dziecko, a ją zostawić, nie ją samą, a z dzieckiem. Innym razem ją samą. Zabranie dziecka samego nic nie da- zostanie sama w domu w dalszym ciągu, tak to przynajmniej wyjdzie. To jeden pomysł. Ale on sam nie zadziała, może jedynie troszkę pomóc- nawet nie w wyglądzie, a w wychodzeniu z doła, bo teraz nie o wygląd, a o
  • Odpowiedz
@egocentryk: daj jej spokój, od 14 mc musi sama użerać się z małym wrzeszczącym dzieciakiem, dbać o jego rozwój zdrowie, etc. w międzyczasie zastanawiając się nad swoją i jego przyszłością, nie mówiąc już o zmartwieniach finansowych i jak sądzę uczuciu niepewności czy podoła. Myślę, że ostatnim jej problemem teraz jest wygląd zewnętrzny. Jak się upora z całą resztą to pewnie sama ogarnie że powinna zadbać o siebie, na chwilę obecnę
  • Odpowiedz
@egocentryk: To, że ją znasz nic nie znaczy. Ojciec mojego najstarszego brata zmarł, kiedy ten miał 3 miesiące. Mama dała radę- studiowała, pracowała, takie były czasy, że nawet na wakacje wyjeżdżała z bratem odkładając część pensji, więc finansowo było ok. Ale- straty psychicznej jej nikt nie wynagrodził mimo całego wsparcia i miłości całej rodziny. Dała radę, też była silna, też niby nie było różnicy. Ale była kolosalna.

Tutaj w pewnym
  • Odpowiedz
@kate1990: nie wrzeszczy, nie wymaga zbytniej uwagi (spróbuj go wziąć na ręce, a zacznie się drzeć, że chce na podłogę i na nóżki). Dzieciak jest odżywiany tak zdrowo, jak pieprzone króliki w warunkach laboratoryjnych ;) o finanse siostra się nie martwi, stać ją przysłowiowo na wszystko. Wydaje mi się, że nie w tym problem.

@kasiknocheinmal: ona odeszła, powodów nie zdradzę, ale miała konkretny motyw. Szczerze go nienawidzi obecnie.
  • Odpowiedz
@egocentryk: mózgi młodych kobiet często nie wytrzymują szoku związanego z porodem i ulegają trwałemu uszkodzeniu, co powoduje przejście kobiety w postać Matki z Małym Dzieckiem (MzMD). #truestory

Dlatego wszystkim kobietom, które chcą pozostać w formie intelektualnej, zalecam dziecko po trzydziestce.

Choć jeśli Twoja siostra była stabilna emocjonalnie, to może być to depresja, zalecam szczerą rozmowę, test Becka i wizytę u psychiatry.
  • Odpowiedz
@egocentryk: myślisz, że człowiek który ma kasę, nie musi pracować i może leżeć sobie przy basenie popijając drinki całymi dniami zawsze będzie szczęśliwy? W życiu nie liczą się tylko sprawy materialne i to czy ktoś ma czas wolny...
  • Odpowiedz
@zurawinowa: na pewno nie mówiąc, by zadbała o siebie, bo źle wygląda itd. bo to nic nie da, a tylko ją bardziej wpędzi w dołek.

K---a, jak ja tęsknie za starymi dobrymi czasami, gdy nie było żadnych "dołków" i nikt nie potrzebował pomocy psychicznej tylko jak z własnej głupoty znalazł się w ciężkiej sytuacji życiowej i rozczulał się nad sobą spadając coraz niżej to bliscy dawali mu kopa w tyłek
  • Odpowiedz
@egocentryk: Jeżeli sobie nic z tego nie robi, to ciężko będzie ją w jakikolwiek sposób zmotywować to działania. Jeżeli często jej o tym mówisz aby wzięła się za siebie, będzie to miało zupełnie odwrotny skutek. Najlepiej jak będzie miała urodziny czy też imieniny, podaruj jej voucher np na jakieś ćwiczenia z osobistym trenerem.
  • Odpowiedz
@egocentryk: Może spróbuj metody jaką zastosowały włoszki do mnie. Ciągle któraś mi zmywała głowę, że "matka dla syna musi być piękna" tak ogólnie żeby później dzieciak wiedział własnie co to jest piękna kobieta
  • Odpowiedz