Wpis z mikrobloga

Jestem samotna.
Wszyscy dookoła sparowani. Albo zaczynają nowe związki, albo trwają w starych. Tylko mnie jakoś się ta miłość nie trzyma. Kiedyś myślałam, że to ok być singlem, mam przecież tyle wolności, nikt mi niczego nie zabrania, mogę iść gdzie chcę, wrócić kiedy chcę. Tylko co z tego jak po powrocie boli serce, boli tak, że nie da się spać. Moje łóżko już tak długo jest puste. Czasami by się chciało by ktoś przytulił, pogłaskał, pocałował.
Ale nie ma.
Mój ostatni związek tak mi wszystko #!$%@?ł, że chyba już nie potrafię stworzyć żadnej relacji. I tak od dwóch lat. Randki po których choćby wielu chciało się ze mną spotykać to ja nagle stwierdzam, że nie chcę, nie ufam.
Jak sobie z tym poradzić? Jak samą siebie przekonać do tego, że być może warto jest z kimś być?
Pomóżcie bo już sama nie wiem co ze sobą zrobić.
#feels #gorzkiezale #zwiazki #przegryw
  • 57
@nederlandka: czemu nie jesteś już ze swoim ideałem? ( ͡º ͜ʖ͡º)

23 lata to nie jest za późno, ale powoli będzie Ci coraz ciężej, Twoje wymagania pójdą w dół i skończysz z jakimś Januszem Wędkarzem. Mam znajomą 26 lvl która właśnie tak skończyła. Niestety Wam się data spożycia kończy szybciej - my możemy dziecko nawet w wieku 50 lat spłodzić (niektórzy po 70 ( ͡°
@polimerabelka: miałam to samo, i też praktycznie dwa lata. Dwa lata wegetacji bo życiem bym tego nie nazwała. Chciałam jednocześnie się bojąc i szczerze mówiąc, poddalam się już...
I wtem pojawił się ktoś, zupełnie niespodziewanie, swoją drogą na wypoku :p i uwierzyłam ze jeszcze można się uśmiechnąć. Trzymam mocno kciuki za Ciebie, postaraj się o tym nie myśleć w tych kategoriach, tylko jakby odłożyć na bok i robić to co robisz,
@Jajcew: no właśnie to trochę pieprzenie z tym wiekiem, znam sporo osób około 30stki, które nie mają ciśnienia, żyją spokojnie, poznają innych ludzi, wchodzą w związki, rozstają się. Teraz jednak relacje są trochę mniej trwałe i nie mogę się zgodzić z tym, co napisałeś.
@polimerabelka: młode dziewczyny mają jakieś dziwne ciśnienie na starszych facetów, 30-35 latkowi bardzo łatwo wyrwać młodszą siksę, którą często woli niż starszą po przejściach. Zauważ że każdy przebyty związek rodzi tzw "bagaż", czyli pogłębia nieufność, zmienia nas itp. Wielu facetów woli wychować sobie młódkę niż brać już w jakimś stopniu wychowaną, ale nie tak jak byśmy chcieli, 30-letnią kobietę. Oczywiście to nie znaczy że tacy ludzie wcale nie wchodzą w związki.