Aktywne Wpisy
takiMirek29 +3
Warto #!$%@?ć za kasą kosztem braku czasu wolnego? Ile można tak wytrzymać? Ktoś zjechał psychicznie po dłuższym czasie intensywnej pracy i teraz żałuje? Albo ktoś robil OE i nie siadły mu godziny pracy i z czasem się wypalił?
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
Taka historia z dzisiaj o tym, że jednak istnieją mili ludzie w policji.
Po skończonych projektach na #studbaza, narodził się u kolegi pomysł pójścia na piwo w plenerze, bo ładna pogoda. W drodze na miejscówkę przy torach zahaczyliśmy o monopolowy. Tam były tylko 2 Perły Export(wpływa Jakuba Wędrowycza mi się udziela). No nic, wypijemy po jednym piwie.
Już na miejscówce, przy fajeczce i piweczku, rozmawiamy sobie o tym ile nam jeszcze zostało na tych studiach i powoli załamujemy ręce. Tak pół piwa pozostało w butelce i obracam się w poszukiwaniu paczki fajek i widzę zmierzającego do nas z uśmiechem policjanta (który pewnie chciał nam wystawić bilecik do Sztumu). Ja już powoli rozmyślam skąd wezmę pieniądze, a w tym miesiącu ciężko z pieniędzmi. Do kolegi szybki tekst w stylu „No to mamy #!$%@?, teraz na pewno zgnijesz w Sztumie” i akurat Pan policjant podchodzi:
-Panowie, ja widzę, że się postaraliście, przyszliście w dobre miejsce, takie miejsce z napracowanie i pijecie moje ulubione piwo.
Już sobie w głowie układam teksty, żeby nie zabierał nas do Sztumu i dał niższy mandacik albo tylko nas spisał. On coś tam gmera po tych kaburach, kieszeniach i ściąga pas(ten, co przy nim ma broń i inne takie śmieszne sakiewki), siada na trawniku i rozpina wszystko.
Kurde myślałem sobie, że szuka blankietów, a on pas poprawiał, bo mu się rozpinała jedna sakwa.
No i Pan policjant się rozgadał.
Dobre 10min z nami gadał. O tym jak kijowo jest w policji teraz, pozostałości po komunie. Że dopiero młodzi coś chcą działać, ale niektórzy to są wychowani przez tych komunistów. Coś się powoli w policji zmienia, ale nadal za wolno i twierdził, że policja powinna być dla ludzi i im pomagać! Kurde, czego ja go wcześniej nie spotkałem.
Dalej było też o studiowaniu i parę duperelów. Po prawdzie, przypomniało mu się, że musi iść kolegów obstawić, czy tam eskortować. xD
Podsumowując. Sądzę, że to było przeznaczenie, ilość piwa z lodówki w monopolowym i ta perła. Możliwe, że wykorzystałem wszystkie punkty karmiczne.
Tl;dr
Ja wiem, że historia może mało ciekawa, ale naprawdę miło mi się zrobiło jak nie dostaliśmy tego mandatu.( ͡° ͜ʖ ͡°)
#truestory #bagiety #perla #piwowplenerze
Też coś mam.
Jakiś czas temu z kumplem (już srogo podpici) poszliśmy na spacer (do monopola ofc) po kolejne browary. Kupiliśmy piwko i po szybkiej naradzie stwierdziliśmy, że nie chce nam się wracać na kwadrat i posiedzimy w plenerku, wśród uroczych szczecińskich kamienic i przyjaznych ludzi wracających z imprez, czy innych inb. Idziemy sobie z browarkami - jeszcze zamkniętymi, w łapach i majają nas bagietmajstry. Widząc