Wpis z mikrobloga

Planowanie wyprawy dookoła Polski część X: #klodzko -> #walbrzych -> #jeleniagora -> #bogatynia -> #zgorzelec -> #zary -> #gubin. Niestety nie mam teraz mapy tego odcinka, bom nie na swoim kompie, ale punkty pośrednie powinny Wam pomóc.

Dzisiejszy odcinek (oczywiście tylko przykładowy początek i koniec - wszystko zależy od noclegów) to aż 565km i 6700m w górę (czyli w cholerę). Nocleg na każdym etapie tego odcinka wielce byłby pomocny. Długi odcinek, bo zostało 3 dni. Byłbym tam początkiem lipca najpewniej.

UWAGA! UWAGA! Tag #zebrzeonocleg do wrzucenia na czarną listę, coby nie męczyć tych co nie mogą/nie chcą pomóc, a chcieliby z #metaxynarowerze poczytać o wyprawie.

Data startu 8 czerwca. Ha! Za 3 dni! Na tę chwilę trasa ma ok 4250 km i 35 500 m przewyższeń (w niedzielę będę robił GPX jak się odkopię z pracy).

Misie Gumisie... Standardowo prosiłbym Was o:

1. Niezobowiązujące propozycje nocleg (póki co mam ich 36, ale sporo się dubluje, a część nie jest pewna, części nie wykorzystam, bo są po 20km od siebie). Na zasadzie "jak będę w domu to przygarnę" ew. kumpel, rodzina itd, czy też tanie hostele, pensjonaty etc. Tak do 50km nawet od trasy, bo trasa nie jest super sztywna to raz, dwa czasem lepiej 2h popedałować niż spać pod gołym niebem (jadę bez namiotu, a i prysznic na takiej wyprawie to luksus). Mowa jest oczywiście o wszystkich przygranicznych okolicach (głównie czerwiec i początek lipca 2015).
2. Uwagi którędy nie jechać - przez dziadowskie, nieutwardzone trasy lub nie wolno tam jeździć rowerem - duży ruch samochodowy nie jest dla mnie problemem.
3. Co warto zobaczyć - ze szczególnym uwzględnieniem ładnej, zabytkowej architektury (zamki, etc.).

#metaxynarowerze #turystyka #podroze #rower #szosa #polska
metaxy - Planowanie wyprawy dookoła Polski część X: #klodzko -> #walbrzych -> #jeleni...

źródło: comment_sii0j753d9fFivJlQw7jCzhEImGko0Pn.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@metaxy: to może ja napiszę co warto zobaczyć w Żarach. W sumie to nie za wiele :D ale bardzo polecam "Zielony Las" idealny na letnie wycieczki. A do tego stara część miasta, a raczej to co z niej zostało (niezawiele) deptak + ryneczek + ruina pałacu Promnizów. Dużo ciekawszy jest Żagań, jedynie 15 km od Żar. Pałac książęcy, wieża widokowa, muzeum jeńców alianckich (pilotów, którzy podjeli się "Great Escape" -
  • Odpowiedz
@metaxy: na twoim miejscu zrezygnowałbym z żar na rzecz żagania. o wiele ciekawsze miasto, choć o wiele gorsze do życia moim zdaniem, ale pod względem zwiedzania żagań>żary jeśli będziesz gdziesz w okolicach mogę Ci napisać inne ciekawe miejscówki.
  • Odpowiedz
@metaxy: o to już moje rejony, nie wiedziałem że tak szybko wyjeżdżasz - powodzenia! Ja niestety nie mogę zaoferować Ci noclegu, bo to małe mieszkanie rodziców, a mnie też w tym terminie raczej na pewno tutaj nie będzie :/

Co do trasy to malowniczy rejon. Odcinka Wałbrzych - JG nie znam, ale będziesz musiał wybrać czy omijać Rudawy Janowickie południem (przez Kowary) czy północą - przez Janowice Wlk. Z Kowar
  • Odpowiedz
@metaxy: z JG do Bogatynii masz dwa warianty - możesz jechać południem przez teren pagórkowaty - Dolina Bobru (np. zapora Pilchowicka - II największa w Polsce) - Lubomierz (miasto z filmu "Sami Swoi") - potem Złotniki - Leśna (kolejne dwie zapory na rzekach) - zamek Czocha - i raczej słaba opcja dostania się do Bogatyni - tak po obrzeżach polskiej granicy - tam raczej są słabe drogi, ale powiem szczerze nie znam wszystkich.

Druga opcja to bliżej gór, ale chyba lepiej. Przez Piechowice - Szklarską - obok wodospad "Szklarka", trochę dalej "Kamieńczyk" ale tam to już będziesz musiał wchodzić z 1-2km pod górę. Ze Szklarskiej dosyć mocny 2-3km podjazd pod Zakręt Śmierci - kolejna atrakcja. Potem 5km płaskiego jak stół górskiego asfaltu i kilka km zjazdu do Świeradowa. Też urokliwe miasteczko z chociażby Domem Zdrojowym.

Stamtąd wtedy polecałbym pojechać przez Czerniawę do Novego Mesta i przez Frydlant do Bogatyni. Masz wtedy pewność dobrej drogi, odwiedzasz Czechów i bardzo ładny Frydlant - ze świetnym
  • Odpowiedz
@George_Stark: Dzięki wielkie. Dopiszę Cię do listy dobrych ludzi. Pewnie nie będę potrzebował, bo daleko (i byłem tam już), ale zawsze lepiej mieć opcję niż jej nie mieć.
  • Odpowiedz
@metaxy: W Gubinie raczej wiele do zwiedzania nie uświadczysz: masz kościół farny obok ratusza, niedaleko jest również bardzo ładna wyspa teatralna, a przy moście granicznym, po jego bardziej "schowanej" stronie, jest całkiem przyjemna przystań dla kajaków, gdzie można sobie usiąść i wypocząć. Jak będziesz wiedział kiedy mniej więcej będziesz w Gubinie to daj znać, może uda mi się Ciebie przenocować :P.
  • Odpowiedz
@metaxy: odnośnie odcinka Bieszczadzkiego, w Cisnej nocowałem w chyba pierwszym pensjonacie po wjeździe do zwartej zabudowy miasta, drewniany dom + mniejsze domki po prawej z tabliczką "noclegi" i chyba szkoła obok. Płaciłem 35zł co było standardem jak pytałem gdzie indziej, a bardzo miły, porządny ośrodek.
  • Odpowiedz