Wpis z mikrobloga

My Girl... czyli #standardmuzycznynadzis ...czyli wycieczka po wykonaniach/kowerach (najlepszych, najgorszych a czasem wręcz kuriozalnych) utworów uważanych za standardy muzyki rozrywkowej

#muzyka ... cały ten #soul

Wiki info o utworze

dobór utworów oraz ich kolejność są mocno subiektywne... utwór ten posiada jeszcze wiele wartościowych wykonań, prawdopodobnie też jakieś godne odnotowania pominąłem, jeśli brakuje twojego ulubionego doklej w komentarzu...

Playlista Youtube

Otis Redding - My Girl bardzo spoczko

The Mamas & The Papas - My Girl dziwnie jak zwykle

The Temptations - Solamente Lei po włosku

Mario Biondi - Solamente lei hmmm

Prince Buster - My Girl jakieś proto-regiczku jak się posłucha dwa razy to nawet fajne

Raheem DeVaughn - Friday (Shut The Club Down) sampelki sampeliki

Suave - My Girl hmmmm

Michael Jackson - My girl młody Michał też był całkiem spoko

Latoya Jackson - My Guy natomiast Latoya nigdy nie była spoko

The Rolling Stones - My Girl wydaje mi się, że kiedyś słyszałem lepszą wersję w ich wykonaniu

Al Green - My Girl I to jest fajne !

Dolly Parton - My Love (My Girl) Dolly jak to Dolly

Ami Stewart & Johnny Bristol - My guy, my girl takie tam duety

Michael Bolton - My Girl i tak i nie

Declan Galbraith - My Girl nie ma sensu tego odsłuchiwać

Phil Collins - My Girl nic specjalnego

The Temptations - My Girl
likk - My Girl... czyli #standardmuzycznynadzis ...czyli wycieczka po wykonaniach/kow...
  • 4
@HuItaj: podejrzewam, że choreografia ówczesnych "teledysków" ma wiele wspólnego z możliwościami kamer i formatami telewizyjnych programów muzycznych... wszyscy nagrywali podobnie ale też niezbyt mogli inaczej

[tak mi się wydaje]