Wpis z mikrobloga

@Siaa: oj, no bo ogólnie rzecz biorąc zgadzam się z Tobą, ale jednocześnie nie mam aż takich radykalnych poglądów w tej kwestii (chociaż swojemu dziecku bym wybiła taki pomysł z głowy wszelkimi możliwymi sposobami, a niebieskiemu na to nie pozwoliła), znaczy jest to głupotą i wydaje mi się niepotrzebne, ale z drugiej strony każdy ma prawo robić ze swoim ciałem co chce, dodatkowo, to co ja czy Ty uważamy za brzydkie