Wpis z mikrobloga

@babka_lekarska: Niewątpliwie jest to bolesne, ale przecież z czasem przejdzie. Szkoda Twoich łez dla tego dupka (wnioskuję, że nim jest skoro po miesiącu się "pocieszył"). A 26 lat to wcale nie jest dużo, moja kuzynka np. po sześciu latach rozstała się z chłopakiem, była starsza niż Ty, a dziś jest już szczęśliwą mężatką :) Tak, że spokojnie, będzie dobrze :) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

@babka_lekarska: wszystkiego najlepszego!
Nic nie trwa wiecznie! Wyciągnij wnioski, zrób coś dla siebie.
Jedno piwo Ci z antydeprechami nie zaszkodzą. Pamiętam jak ja zapijałam je wódą, Ketonal z wódą też mnie nie zabił.
Polecam jakieś inhibitory wychwytu serotoniny. Xanax to wieeeelki shit!! A na depresję najlepszy jest zwierzak i nauka czegoś nowego. Walcz