Wpis z mikrobloga

O kurde właśnie prawie mnie potrącił różowy pasek, który malował oczy prowadząc samochód (!) tuż przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym (!!). Nie patrzyła się w ogóle na drogę i malując oczka w-----a się na chodnik prawie we mnie.

Spojrzałem z wyrzutem i popukałem się w czoło, ona przeprosiła, a ja jej tylko rzuciłem żeby na przyszłość nie musiała kogoś w szpitalu przepraszać.

I niech mi ktoś powie że te stereotypy o kobietach za kierownicą są nieuzasadnione (_)

#logikarozowychpaskow #rozowepaski #truestory #kobietazakierownica #bezpieczenstwo
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trzeba było wyjąć kluczyki ze stacyjki i wrzucić do studzienki kanalizacyjnej.


@Saute: W ten sposób dobitnie pokazałbyś nie tylko to, że nie powinna jeździć, ale też zaakcentował swoją dojrzałość, szczególnie emocjonalną.
  • Odpowiedz
@flejwaflejwaplejapleja: ja bym ja o--------l okrutnie na jego miejscu, wyjął kluczyki i zadzwonił na policje. Ale to pewnie dla tego że mam małe dziecko a tu jakaś idiotka maluje sobie pysk ryzykując życiem ludzi. A tak może by się nauczyła po mandacie i o-------u.
  • Odpowiedz
@Kirkain: Co dziś na tym mirko to ja nawet nie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Baby faktycznie są niebezpieczne. Ostatnio jakieś idiotki jechały samochodem - jedna pijana z prawkiem, a bez prawka prowadziła. Uderzyły w motorower na którym jechali dwóch 17-latków... Jeden śmierć na miejscu a drugi w szpitalu dochodzi do siebie, amputowano mu jedna nogę. Obydwóch znałam /znam. Straszna sprawa:(
  • Odpowiedz
@Kirkain: miałem kiedyś podobną sytuację, gdy prawie mnie potrąciła na przejściu dla pieszych pukałem się w głowę w jej kierunku, a ona pokazała mi język i odjechała z piskiem opon :D
  • Odpowiedz
@iwarsawgirl:
To pod zaraz Warszawą było właśnie, na trasie WKD (tam większość przejazdów kolejowych jest niestrzeżona)
@instalacja:
Szkoda że o tym nie pomyślałem ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ale tak publicznie, na drodze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mudzo:
@bialaowca:
Kurcze wiem co widziałem i przeżyłem, daję sobie wszystkie kończyny uciąć że to prawdziwa, nie ubarwiona w żaden sposób historia, a mirki i tak napiszą że fejk :(
  • Odpowiedz
  • 0
@Kirkain: trzeba było spisać jakiś dokument. Kto wie czy niedługo nagle nie zacznie Ci coś doskwierać, odpukac oczywiście.
  • Odpowiedz