Wpis z mikrobloga

@Vitz: Co ktoś wspomni Orwella, to za chwilę ktoś musi pokiwać mądrze głową i napisać pełne erudycji "niom, niom, niom, spoko, aczkolwiek azaliż Huxley również ujmuje temat w ciekawej perspektywie". Doczekam się chwili, gdy ktoś w takiej sytuacji wreszcie wspomni jakąś inną antyutopię czy dystopię?
@ArpeggiaVibration: Aldous Huxley, a konkretnie "Brave new wolrd" jest od "1984" znacznie lepszy. O wiele bliżej mu do naszego konsumpcyjnego społeczeństwa. Na liscie mam co prawda jeszcze jego druga antyutopie "Paradise lost", gdzie to moze dodal jakas glebie do tej hedonistycznej wizji.
@Vitz: Ja czytałem będąc w gimnazjum, ale jakoś niespecjalnie zmieniła mój pogląd na świat, skrycie ciągle chcę wierzyć, że są ludzie, których nie da się złamać, i którzy dla miłości potrafią wszystko przecierpieć.

@Vitz: Nie mogę zaplusować, bo mnie tylko utwierdziła w poglądach :)
Ciekawe ilu wśród obecnych widziało "Brazil" od Terry'ego Gilliama... Wiem że to nie adaptacja, ale klimat "1984" bardzo mocny.
P.S. Roboczy tytuł "Brazil" brzmiał "1984 1/2" :)