Wpis z mikrobloga

Mireczki i Mirabelki, mam dylemat... Mam #rozowypasek , jest mi z nią super i ją kocham i wgl, niestety jest to związek na odległość. Tu na miejscu jest jedna #karyna , 2 lata starsza, przaśna jak trza, kilka razy chciała żebyśmy się przeszli na jakiś spacer czy piwko, kiedyś zapytała czy może mnie przytulić. Od jakiegoś czasu kontakt ucichł. Wczoraj napisała do mnie z propozycją. Jej brat sie żeni, jej przyjaciel, który z nią miał iść na to wesele niespodziewanie musi pracować i prosi mnie, żebym jej uratował dupę. Powiedziałem o tym #rozowemu i powiedziała, że nie będzie zła i ze szkoda dziewczyny, że tak została kilka dni przed weselem sama. Nie wiem, cholera, co mam zrobić xD jak #rozowy kłamie i się na mnie obrazi? Iść, czy odmówić? Doradźcie prosze ;_;


#rozowepaski #niebieskiepaski #dylemat #corobicjakzyc
  • 28
ja #!$%@?... muszę dać dziś odpowiedź, z jednej strony poszedłby, no ale z drugiej przeraża mnie ten foch... #rozowy podczas rozmowy mówi do mnie "chyba się cykasz, że będę zła albo coś xD ufam Ci i wierze, że to tylko ratowanie jej tyłka "
@mirek321: Sądzę, że raczej się nie obrazi. Ale byc może będzie jej trochę przykro. Najlepiej byłoby gdybyś poszedł na to wesele, ale co jakiś czas pisałbyś do swojej dziewczyny, że na przykład źle się bawisz i o wiele fajniej byłoby się bawic z nią ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W zasadzie to Twój #rozowypasek więc to Ty powinieneś wiedziec takie rzeczy :D
#rozowy podczas rozmowy mówi do mnie "chyba się cykasz, że będę zła albo coś xD ufam Ci i wierze, że to tylko ratowanie jej tyłka "


@mirek321: Skoro tak pisze, to znaczy że nie będzie focha. Nie wszystkie różowe są takie straszne, Ty najwidoczniej dobrze trafiłeś ;)
@Lelia mówimy sobie z dziewczyną o bardzo wielu sprawach, ja jestem raczej typem domatora, więc nikt do mnie nie zarywa i nie mam jakichś akcji z obcymi dziewczynami, #rozowy lubi latać po klubach i jakichś "remizach" i potem mi mówi, że a to ją jakiś po tyłku klepnął, a to jakiś chciał pocałować (no #!$%@? ze sraczką mnie wtedy bierze i krew zalewa), więc uważam, że to wesele mogłoby być taką małą
@mirek321:
Nie patrz aż tak bardzo na swoją dziewczyną. Pomyśl o sobie.

Co chcesz zrobić, gdy usunie się Twoją dziewczyną z równania?

CZEMU to chcesz zrobić?

Co byś tam robił z tą Karyną na tym weselu, skoro nawet tańczyć nie umiesz?

Jakie są Twoje chęci i zamiary w stosunku do Karyny? Jakie są chęci i zamiary tej Karyny wobec Ciebie?

I dopiero teraz: co z Twoim związkiem? Chcesz rzucić swoją dziewczynę?