Jestem katolikiem, praktykującym. Kandydat na prezydenta wita się w debacie "szczęść Boże", a ja sobie myślę "#!$%@? co za oszołom".
W debacie kandydatów padają hasła związane z lożami, biurokracją, sitwą, układami.. oni wszyscy mają rację, a w mojej głowie tylko "co za oszołomy, jak kandydat na prezydenta może takie rzeczy mówić".
Media wykonały świetnie swoją robotę, nawet bez czytania wybiórczej czy oglądania tvnu pierwsze skojarzenie z osobami odważającymi się mówić prawdę publicznie, chcącymi coś zrobić z tym chorym systemem, jest "oszołom i wariat".
@tepiciel_absurdow: Sam lapie sie na tym samym. Jak pies Pawlowa. Niektore sekwencje slow budza we mnie automatycznie niechec i cos w stylu mysli "tak nie wypada". Swietnie jestesmy zaprogramowani. I tak gratuluje 'samoswiadomosci' - tego, ze sam to w sobie zauwazasz ;)
Najważniejsze że to sobie uswiadomiles. Ja żyje od dawna bez tv, radia. tylko sieć, dobór treści wg własnego widzimisię. Polecam.
@kwakwa: Filmy z żółtymi napisami, internet i brak weryfikacji informacji w kilku źródłach (innych od internetu) to dobra droga do zostania antysytemowym lemingiem. Gratuluję "świadomego" wyboru.
Większość z nas jest pewnie świadoma, że kradzież samochodu Papały to kpina, a z Olewnikami jest zdecydowanie za dużo "przypadków", coś z tym robimy? Będzie tak jak było.
Życie bez tv, radia, dobór treści. A co z doborem otoczenia i społeczeństwa? Tak się nie da. Oczywiście, są jednostki, które się "przeciwstawią", też się przeciwstawiałem, jak byłem młodszy. Działałem w jednej z "oszołomskich" partii, pomagałem, a
@tepiciel_absurdow: to są zwykle reakcje... nie jesteś zaprogramowany, wielu z nas zgadza się z kandydatami antysystemowymi ale antysystemowosc nie usprawiedliwia oszolomstwa. Mamy prezydenta praktykujacego katolika, który bądź co bądź ale swoją postawą szanuje rozdzielnosc państwa i religii. A teraz wychodzi Braun i pierogi na okrągło o Bogu. Ja np. Jestem ateistą i nie zaglądam kandydatom w ich wierzenia ale w momencie w którym ktoś się OBNOSI w ten sposób ze swoimi
Jestem katolikiem, praktykującym. Kandydat na prezydenta wita się w debacie "szczęść Boże", a ja sobie myślę "#!$%@? co za oszołom".
W debacie kandydatów padają hasła związane z lożami, biurokracją, sitwą, układami.. oni wszyscy mają rację, a w mojej głowie tylko "co za oszołomy, jak kandydat na prezydenta może takie rzeczy mówić".
Media wykonały świetnie swoją robotę, nawet bez czytania wybiórczej czy oglądania tvnu pierwsze skojarzenie z osobami odważającymi się mówić prawdę publicznie, chcącymi coś zrobić z tym chorym systemem, jest "oszołom i wariat".
Nic się #!$%@? nie zmieni.
#polityka #oswiadczeniezdupy #korwin #kukiz #braun #wybory #debata #gorzkiezale
Sam lapie sie na tym samym.
Jak pies Pawlowa. Niektore sekwencje slow budza we mnie automatycznie niechec i cos w stylu mysli "tak nie wypada".
Swietnie jestesmy zaprogramowani. I tak gratuluje 'samoswiadomosci' - tego, ze sam to w sobie zauwazasz ;)
@kwakwa: Filmy z żółtymi napisami, internet i brak weryfikacji informacji w kilku źródłach (innych od internetu) to dobra droga do zostania antysytemowym lemingiem. Gratuluję "świadomego" wyboru.
Większość z nas jest pewnie świadoma, że kradzież samochodu Papały to kpina, a z Olewnikami jest zdecydowanie za dużo "przypadków", coś z tym robimy? Będzie tak jak było.
Życie bez tv, radia, dobór treści. A co z doborem otoczenia i społeczeństwa? Tak się nie da. Oczywiście, są jednostki, które się "przeciwstawią", też się przeciwstawiałem, jak byłem młodszy. Działałem w jednej z "oszołomskich" partii, pomagałem, a
ale nie dopisuj sobie dodatkowych treści. Weryfikacje się robi, do tego ci tv i mainstream niepotrzebne.
@tepiciel_absurdow: jak zrezygnowales, szkoda. Na walkę z systemem albo trzeba więcej uswiadomionych, albo jazda po bandzie.
Kto ma na to czas?
Mniej wiesz, lepiej śpisz. Niestety.