Wpis z mikrobloga

Jak czytam czasem tutaj porady do układania diety to mi czasami ręce opadają.

Szczególnie jak czytam ludzi co myślą że jak im w kalkulatorze zapotrzebowania wyjdzie 1954 kcal to jest idealnie ile potrzebują i nie ma możliwości żeby się mylił xD Albo 'no ja ważę gdzieś tyle ile Ty i wzrost podobny to Twoje zapotrzebowanie też będzie X"

Nie to że każdy organizm jest inny i to tylko przybliżona wartość która możemy się posłużyć i zobaczyć jak to się sprawdza w stosunku do nas,sprawdzając wagę przez tyg/2tyg(albo dłużej) + lustro, ale nie, kalkulator najważniejszy i najmądrzejszy xD

Albo ludzie jędzą na "oko" bez żadnego doświadczenia i mówią nie no na pewno 1500kcali zjadłem,a potem po jakimś czasie się dziwią że nie ma efektów jakie by chcieli.

No i mirki co w 2015 roku myślą że jak zrobią 100brzuszków dziennie to będą mieli kratę na brzuchu do wakacji xD

Na koniec zostaje grupa co startują redukcję z 1200kcal chodząc na siłownie 3/tyg i robiąc areoby 4/tyg ważąc 80kg xD (nie mówię tu o VLCD tylko o normalnej diecie z takim bilansem)


#silownia #mikrokoksy #dieta i trochę #gorzkiezale
  • 19
@koniarek: Już miałem to dawno napisać ale tak ten wpis mnie do tego skłonił :P

@Kuork: Trudno takim ludziom pomóc. Ja wiem że jest w internecie dużo mitów na temat fitnessu ale nie jest trudno znaleźć rzetelne informację na temat co i jak. Druga sprawa warto się spytać przed rozpoczęciem diety czy wszystko dobrze ułozone,a nie dla przykładu jak typ wyżej, JEM OD JAKIEGOŚ CZASU 1200 KCAL NIE JESTEM GŁODNY
@Strzalka: a co ma forma do bolu dupy? Wystarczy lektura porządnej literatury z zakresu dietetyki czy fizjologii, a nie edukowanie się na kolorowych pisemkach żeby wiedzieć, że te wasze kalkulatory są o kant (zbolałej) dupy rozbić.
Potem jeden z drugim głodzi się na 1500 kcal cisnąc aeroby na czczo czy rozpieprzając kregosłup A6W i jedząc na śniadanie jogurty 0% i zdziwiony ze bebech nie spada a łapy wiotkie.
@chce_miec_kota: nie ma o co sie zloscic. Poleci mu facik jak zobaczy ze leci za duzo to doda kcal. Metabolizm mu zwolni jak nie bedzie nic robil. Wystarczy hiit kilka minut dziennie i ok. Siedzi w pracy ma jesc 2000 kcal i niech zrzuca kalorie bieganiem/rowerem itp. W ten sposob zycia nie starczy a cardio spowalnia metabolizm dlatego mniej kcal + trening silowy / czy tam jakis hiit i bedzie zadowolony.
@rdza: jem 1500 kcal, waze 69kg. Ide sobie na silke robie kilka serii przysiad po 110kg, potem ohp/klatka 40/60kg po 3 serie, koncze martwym rzedu 2s po 140-150kg i jak mam sily to robie podciaganie/dipsy i lece do chaty. Bęben leci na biezni bylem 2 razy. Fotki sylwetki gdzies tam w tagu sa, teraz po prostu mniej wrzucam ale nadal obserwuje. Cheat mi wychodzi jakos raz na tydzien czasem mniej. Jak
@Strzalka: 1500? O biedaku... Już widzę co się musi dziać w Twoim organizmie podczas cheatów. I stawiam, że jak wyjdziesz z redukcji to Cię zaleje fatem jak nic. Choć oczywiście, życzę, żeby było inaczej.
@Strzalka: A tak na serio to na #!$%@? drążyć temat jak spada fat. Każdy uczy się na błędach i każdego organizm działa inaczej. Ja np wiem że nieważne czy jem 2200 kcal czy 1600 kcal i tak mi będzie wolno spadała waga jak będę żreć cukry proste na redukcji (Batony to jest zło szatana)
@chce_miec_kota: powiem tak, zainstalowałem sobie my fitness pal czy jakoś tak, bardziej się zmęczyłem wpisywaniem produktów i treningu niż ćwicząc na siłce. #!$%@?łem po jednym dniu. Wystarczy się oczytać w tabelach kalorycznycznych, czytać etykiety ze zrozumieniem, obserwować swoje ciało a nie w jakieś gadżety się #!$%@?ć. pubmed, pubchem naszym przyjacielem i przynajmniej podstawy fizjologii człowieka.
@chuckmls: Przedewszystkim to trzeba używać tego co się ma pod kopułą.

Do liczenia kalorii i makro nie trzeba przecież kozackich aplilacji wystarczy kartka i coś do pisania. Ewentualnie Excel...
@MackONE_: ej gościu off top z wielkim zapasem poszło 165 kg w martwym :-) 1x5 powoli powoli i jeszcze się okaże że po kontuzji i na redukcji podniosę 200 xD spróbuję za 3 tygodnie.