Siema Mirki. Pisze bo chce się komuś wygadac oraz po to byście nie popełniali takich błędów jak ja. Mialem tu konto od dawna, ale skasowalem ze względu na mojego różowego która też tu czasem wpada.
Bylem w 4 letnim związku, wydawało mi się ze że wszystko kontroluje, byłem zimny. Ona za mną latala, byłem jej oczkiem w głowie. Myślałem że jak wyrwalem taka dziewczynę to jestem guru uwodzenia. Często się starałem żeby była szczęśliwa ale nie pokazywalem swoich uczuc. Nie dawałem kwiatów, nie chciałem jej przytulic, nie szanowalem jej. Chociaż często było dobrze to czegoś jej braklo. Nie czuła się najważniejsza.
Jeśli macie fajne dziewczyny to dbajcie o nie mirki. Pokazie im ze wam zależy, bez przesady ale czasem warto. One muszą czuć się kochane.
Poklucilismy się, padły mocne słowa z mojej strony i od razu wpadla w ramiona innego. To boli.
Teraz sama nie wie czego chce. Nie chce mnie tracić, ale chyba chciała by spróbować czegoś innego. Jest mi ciężko, mam prace, pasje.. Ale nie potrafię się na tym skupić.
Gdy już przestaje się odzywać to ona pisze. Boi się ze nie straci. Robi metlik w głowie. Nie wiem co dalej.. Czy warto się łudzić na powrót. Czy minie jej zauroczenie, bo chyba jeszcze za wcześnie budować coś nowego.
Poklucilismy się i od razu wpadla w ramiona innego
@Khoney: normalna dziewczyna po kłótni nie wskakuje od razu na nowego bolca, myślę że szukała tylko pretekstu żeby sobie poszaleć, a jak już odkryła że to tylko sex z jakimś typem który poza bolcem nie da jej ciepła to stara się utrzymać Cię przy sobie i wrócić, gdy już znudzą jej się przygody. Ja na Twoim miejscu zerwałbym wszelki kontakt i zaczął
@Khoney: jeszcze ci się może osad sytuacji zmienić. Póki co to pewnie żal odebrał ci zdolność trzeźwego myślenia. Skoro jej tak łatwo przyszło wpadanie w ramiona innego to może nie byliście sobie pisani
@Camel665: jest tylko zauroczona nim bo jej powiedział kilka miłych słów i poczuła się ważna. Chce zerwać kontakt, łatwo się mówi.. Koledze tez radzilem, że nie tylko jedna na świecie.. A teraz ehh.
@PanDziobaku: tak jest, jestem slepy bo nie wierzę w to co się stało..
@Khoney: wiem że łatwo się mówi, też kiedyś rozpadł mi się 4-letni związek i przez 2 tygodnie jedyne co robiłem to chodziłem do pracy, a po powrocie waliłem browary do upadłego, zapominając nawet o jedzeniu. Musisz po prostu się czymś zająć, może poświęć więcej czasu na pasje, może coś nowego sobie znajdziesz? Jest ładna pogoda, możesz zacząć biegać, jeździć na rowerze. Zaraz zaczynają się juwenalia,
@Khoney: Jakie śliczne określenie... Co ono znaczy? Że zdradziła? Dała dupy innemu?
W takiej sytuacji, jeśli myślisz o niej jak o poważnym, długofalowym, klasycznym związku -- musisz ją zostawić. Ona nadaje się jedynie na fuck-frienda / otwarty związek.
Często się starałem żeby była szczęśliwa ale nie pokazywalem swoich uczuc. Nie dawałem kwiatów, nie chciałem jej przytulic, nie szanowalem jej.
@Sh1eldeR: przelizala go po imprezie dzień później jak z nią zerwalem. I sama nie wie czy tego żałuje Zerwalem sam w nerwach, poszło dużo mocnych słów w jej stronę jak ty kur... Ja Nie chce się odzywać zobaczymy co wyjdzie. Mam nadzieje ze wróci. Wiem głupi jestem. Podobno chce ze mną pisać bo boi się ze inaczej mnie straci. No to może jak straci to zrozumie? Wczoraj koledze pisała ze brzuch
@Khoney: Jak zerwała najpierw, to nie zdrada. Ale wyzywanie jej od #!$%@?? WTF? Czemu? Czy taką faktycznie była? Przecież wcześniej Cię nie zdradziła, tak?
Swoją drogą, piękna sprawa. Dzień po zerwaniu z kimś, na kim nam rzekomo tak zależało, że aż brzuch nas bez niego boli... przelizać się z jakimś kolesiem na imprezie :-) :-) Typowa #logikarozowychpaskow
Jeśli cokolwiek chcesz/chcecie uratować, to, o dziwo, nie ma jeszcze absolutnej pewności, że już
@Sh1eldeR: wiem ze moje zachowanie było źle. Czasu nie cofne. Duża lekcja życia. Wydaje mi się ze obracasz się w kręgach podrywaczy. Dzięki za to co piszesz to dla mnie dużo znaczy i dużo z tego czerpie.
wiem ze moje zachowanie było źle. Czasu nie cofne. Duża lekcja życia
Popełnianie błędów jest normalne. Grunt żebyś wyciągnął wnioski! Podejście "spieprzyłem i taki już jestem [i będę]" jest idiotyczne. Na szczęście, Ty chyba wiesz, że poprawianie się i samodoskonalenie to naturalna zdolność u zdrowego człowieka.
Wydaje mi się ze obracasz się w kręgach podrywaczy.
@Sh1eldeR: bardzo wartościowy wpis. Jestem w pracy wiec nie mogę się do niego odnieść bo nie mam na to teraz tyle czasu. Ale dużo z tych wpisow czerpie. Otworzylws mi trochę oczy i jest jakby lepiej. Wydajesz się być inteligentna osoba.
Nie pozostaje mi nic innego jak zerwać z nią kontakt, może w ten sposób jakoś odbyduje swoją wartość. Bo sadze ze jestem wartościowy tylko gdzieś zasady pua przeslonily mi jej
Bylem w 4 letnim związku, wydawało mi się ze że wszystko kontroluje, byłem zimny. Ona za mną latala, byłem jej oczkiem w głowie. Myślałem że jak wyrwalem taka dziewczynę to jestem guru uwodzenia. Często się starałem żeby była szczęśliwa ale nie pokazywalem swoich uczuc. Nie dawałem kwiatów, nie chciałem jej przytulic, nie szanowalem jej. Chociaż często było dobrze to czegoś jej braklo. Nie czuła się najważniejsza.
Jeśli macie fajne dziewczyny to dbajcie o nie mirki. Pokazie im ze wam zależy, bez przesady ale czasem warto. One muszą czuć się kochane.
Poklucilismy się, padły mocne słowa z mojej strony i od razu wpadla w ramiona innego. To boli.
Teraz sama nie wie czego chce. Nie chce mnie tracić, ale chyba chciała by spróbować czegoś innego. Jest mi ciężko, mam prace, pasje.. Ale nie potrafię się na tym skupić.
Gdy już przestaje się odzywać to ona pisze. Boi się ze nie straci. Robi metlik w głowie. Nie wiem co dalej.. Czy warto się łudzić na powrót. Czy minie jej zauroczenie, bo chyba jeszcze za wcześnie budować coś nowego.
#oswiadczenie #tfwngf #feels
Zapamiętajcie, kochajcie swoje dziewczyny bo na to zasługują.
@Khoney: nie wszystkie zasługują...tak samo jak nie wszyscy faceci
@Khoney: normalna dziewczyna po kłótni nie wskakuje od razu na nowego bolca, myślę że szukała tylko pretekstu żeby sobie poszaleć, a jak już odkryła że to tylko sex z jakimś typem który poza bolcem nie da jej ciepła to stara się utrzymać Cię przy sobie i wrócić, gdy już znudzą jej się przygody. Ja na Twoim miejscu zerwałbym wszelki kontakt i zaczął
Skoro jej tak łatwo przyszło wpadanie w ramiona innego to może nie byliście sobie pisani
@PanDziobaku: tak jest, jestem slepy bo nie wierzę w to co się stało..
@Khoney: wiem że łatwo się mówi, też kiedyś rozpadł mi się 4-letni związek i przez 2 tygodnie jedyne co robiłem to chodziłem do pracy, a po powrocie waliłem browary do upadłego, zapominając nawet o jedzeniu. Musisz po prostu się czymś zająć, może poświęć więcej czasu na pasje, może coś nowego sobie znajdziesz? Jest ładna pogoda, możesz zacząć biegać, jeździć na rowerze. Zaraz zaczynają się juwenalia,
Komentarz usunięty przez autora
@Khoney: i pewnie nie tylko to robią, dlatego tak ważne jest abyś nie dał zrobić z siebie frajera, chociaż emocje biorą górę.
@Khoney:
Jakie śliczne określenie... Co ono znaczy? Że zdradziła? Dała dupy innemu?
W takiej sytuacji, jeśli myślisz o niej jak o poważnym, długofalowym, klasycznym związku -- musisz ją zostawić. Ona nadaje się jedynie na fuck-frienda / otwarty związek.
Od kiedy to niepokazywanie uczuć jest
Komentarz usunięty przez autora
"Dała mu buzi" = cmoknięcie w policzek, trwające 5 minut przelizanie go, czy jeszcze coś innego?
Jak zerwała najpierw, to nie zdrada. Ale wyzywanie jej od #!$%@?? WTF? Czemu? Czy taką faktycznie była? Przecież wcześniej Cię nie zdradziła, tak?
Swoją drogą, piękna sprawa. Dzień po zerwaniu z kimś, na kim nam rzekomo tak zależało, że aż brzuch nas bez niego boli... przelizać się z jakimś kolesiem na imprezie :-) :-) Typowa #logikarozowychpaskow
Jeśli cokolwiek chcesz/chcecie uratować, to, o dziwo, nie ma jeszcze absolutnej pewności, że już
Popełnianie błędów jest normalne. Grunt żebyś wyciągnął wnioski! Podejście "spieprzyłem i taki już jestem [i będę]" jest idiotyczne. Na szczęście, Ty chyba wiesz, że poprawianie się i samodoskonalenie to naturalna zdolność u zdrowego człowieka.
Nie potwierdzam i nie zaprzeczam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli Ty
Nie pozostaje mi nic innego jak zerwać z nią kontakt, może w ten sposób jakoś odbyduje swoją wartość. Bo sadze ze jestem wartościowy tylko gdzieś zasady pua przeslonily mi jej