[duch_revolucyji]

Do czego potrzebni są faceci?

#rozowepaski #heheszki #humorobrazkowy #gif #gfy #byloczyniebylo

[M.....k]

@duch_revolucyji: To jej tata ʕ•ᴥ•ʔ

[duch_revolucyji]

@Muurfink: Jak taty zabraknie to chłopa znajdzie do tego samego ;)

[nerwicaaa]

@duch_revolucyji: a wystarczyło puknąć o coś. Ech te nieporadne kobiety ( ͡º ͜ʖ͡º)

[duch_revolucyji]

@nerwicaaa: Do pukania też się facet przyda (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Sojerr]

@duch_revolucyji: szach mat feministki, jeszcze wam się zachce ogóreczka ( ͡º ͜ʖ͡º)

[kayleigh1507]

@duch_revolucyji: Przecież to jest piękny dowód na to, że mężczyźni i kobiety się dopełniają :) Ona gotuje, on pomaga jak może :)

[avangarda]

@kayleigh1507: Ona gotuje, on je. Ona sprząta, on robi b----l. Ona opuszcza klapę, on podnosi. Pasuje.

[SPGM1903]

@duch_revolucyji: do zrobienia dziecka i płacenia alimentów też się nada.

[J.....s]

@avangarda: Aż mi się żal Twojej mamy zrobiło :(.

[Dibhala]

Do pukania też się facet przyda

@duch_revolucyji: zwłaszcza listonosz （＾ｖ＾）

wołam @Old_Postman (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Old_Postman]

@Dibhala: listonosz jest przydatny też do lizania... ᕦ(òóˇ)ᕤ

[Dibhala]

@Old_Postman: ale puka się dwa razy (¬‿¬) #pdk

[Vladimir_jebievdenko]

@nerwicaaa: wtedy pokrywka od słoika psuje się...

[Old_Postman]

@Dibhala: podobno :)

[b.....k]

Do czego potrzebni są faceci?

@duch_revolucyji:
Raczej: "Co zrobić, aby facet poczuł się potrzebny" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rozowepaskioszukujo #pstoprawda

[nerwicaaa]

@Vladimir_jebievdenko: a co jesteś kolekcjonerem słoików? Ważne,że radę otworzyć słoik takim sposobem :)

[cviet]

@duch_revolucyji: Ja zawsze moja kobite strasze, ze jak bedzie szurac kapciem, to jej wszystkie sloiki podokrecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Bunch]

@nerwicaaa: Puknąć? Nie znam tej metody. Mogłabyś mi ją opisać? Zawsze odkręcam ręcznie i... daję radę.

[nerwicaaa]

@Bunch: Czasami słoiki są tak zakręcone,że nie odkręcisz ... Dlatego pukam na przykład w parapet bokiem zakrętki i wtedy elegancko się otwiera ;)

[Bunch]

@nerwicaaa: A ja słysząłem, że nożem można podważyć, bo się zasysa.