Wpis z mikrobloga

Uwielbiam takie momenty:
0. Telekonferencja pomiędzy centralą firmy i Warszawą.
1. Na spotkaniu sami Polacy.
2. Pada pytanie w jakim języku rozmawiamy, EN czy PL? ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
3. Wszyscy EN... ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) WTF....

#korposwiat
#korpobaza
  • 68
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DyskretnyUrokElegancji: to zależy od punktu widzenia.

Firma w której pracuję swój kapitał opiera w 95% na zleceniach zagranicznych. Do kontaktu z klientami używa się języka angielskiego. Powodów do konferencji jaką opisujesz może być wiele. Dla przykładu, by sprawdzić poziom wysławiania się wspołpracowników, operowania językiem obcym, by wspólnie szlifować mowę lub dlatego, że jest po prostu łatwiej! Z własnego doświadczenia wiem, że w branży IT lepiej się rozmawia, używa technicznej terminologii
  • Odpowiedz