Wpis z mikrobloga

Dobra mirki słuchajcie, czytajcie #sadstory po którym kolejny raz opadły mi ręce i zwątpiłem w #mojkrajtakipiekny
Ojciec nie tak dawno jeszcze prowadził warsztat samochodowy, zatrudniał tam na czarno mechanika, gnojka w moim wieku lvl 25. Warsztat padł i cały biznes uj bombki strzelił dlatego że mój stary to #januszebiznesu, jednak jakieś trzy miesiące temu, przed samą plajtą, zjawił się klient. Chodziło o coś z silnikiem, nie znam się na mechanice, mechanik na czarno miał to auto naprawić, tak jak zawsze. Niestety, tym razem postanowił wymontować akumulator i zabrać od auta kluczyki i zniknąć. Później okazało się że już wcześniej kradł, potrafił swojej matce z domu wynosić różne rzeczy byle mieć na ćpanie, albo tankować na stacji paliwo do pełna i #!$%@?ć gdzie pieprz rośnie. Mniejsza o to, zaczął szantażować mojego tatę że on chce 1500 zł za ten kluczyk i akumulator. Teraz ktoś może się na mnie obruszyć że nie szanuję swojego ojca itd. ale fakt faktem, mój stary to #!$%@? życiowa i wiele o nim dobrego powiedzieć nie można, ewentualnie jest człowiekiem którym rządzi strach i sam z siebie nie jest w stanie podejmować żadnych decyzji. Na początku był szantaż, potem groźby, następnie w nocy zaczął wydzwaniać domofon i dochodziły kolejne smsy z groźbami do mojego ojca typu " ty #!$%@? dzisiaj z ziomkami wpadniemy i #!$%@? drzwi i masz #!$%@? ", " zabije cie dzisiaj #!$%@? " ( pisowania oryginalna ). Kiedyś mój starszy rozmawiał z tym łysym osobnikiem przez tel i niby się dogadał że da mu 100 zł a ćpun mu odda kluczyk i akumulator. Skończyło się na tym że w miejscu publicznym były pracownik wyrwał 100 zł z ręki i poszedł sobie jakby nigdy nic, oczywiście mój tata jako król frajerów nic nie zrobił, tylko stał z miną zbitego psa nie wiedząc co robić. Oczywiście, zaraz po tej akcji kiedy z warsztatu znikł pracownik, akumulator, kluczyk powinien zgłosić się na policję ( wtedy tak uważałem ). Po akcji 100 zł była chwila ciszy, nagle smsy z groźbami zaczęły przychodzić do mojej matki, ot groźby typu " pania tez dojedziemy ". Skąd zdobył numer do mojej mamy ? Nie mam pojęcia. Teraz przechodzę do sedna skrócając historie, jeżeli ktoś ma więcej pytań proszę pytać. Dziś moja mama otrzymała kolejnego smsa z groźbą, potem zadzwonił do nie mój ojciec i powiedział jej że dostał smsa od P. o treści " widze #!$%@? jak wracasz z pracy zabije cie pod klatka ". Razem z bratem stwierdziliśmy że nie pozostaje nic innego jak mając takie dowody iść na policję, z tego co wiem 25lvl patologii był już wcześniej poszukiwany przez policję więc w moim rozumowaniu powinni podjąć jakieś działania itd. Oj #!$%@? jak bardzo się myliłem, pojechaliśmy na komendę aby rodzice przedstawili dowody a tata opowiedział całą historię od szantażu po ciągłe groźby. Tutaj bym chciał pozdrowić pana policjanta z komendy w Stalowej Woli który mi i bratu zasugerował abyśmy mówiąc wprost #!$%@? P. bo ON BY TAK to załatwił ale my powinniśmy to zrobić umiejętnie ( powiedział tak do nas kiedy rodzice składali zeznania ). Kiedy powiedziałem policjantowi że my mu #!$%@? a potem on przyjdzie na nas złożyć zeznania to będziemy odpowiadać jak za człowieka i mieć problemy, znowu usłyszałem że trzeba to zrobić umiejętnie. Kolejna rzecz, mówiłem o tym że można by tego P. spokojnie im wystawić aby go zgarneli to usłyszałem że za takie coś to nie ma sensu. Zapaliła mi się czerwona lampa ale stwierdziłem że poczekam na rodziców którzy od dobrych 30 minut składali zeznania czy coś tam. Rodzice w końcu wyszli i tutaj następuje zabawna rzecz, pierwsze co usłyszałem od nich to to aby ruszyć z postępowaniem TRZEBA #!$%@? WYDRUKOWAĆ SMSY I ZANIEŚĆ NA KOMENDĘ. Druga sprawa jest taka że policja nie może albo nie chce wszcząć żadnego postępowania bo " takich gróźb jest wiele ale to zazwyczaj żarty ". No #!$%@? świetne żarty jak ojciec wygląda jakby się miał zesrać ze strachu a mama ma łzy w oczach. Trzecią rzeczą aby cokolwiek z tym zrobić jest to aby najlepiej 1. dać się pobić 2. zarobić kosę w żebra 3. aby groźby przestały być groźbami a ten kto grozi je zrealizował. Wtedy łaskawie policja może ruszy dupę i coś z tym zrobi. Tak wygląda sytuacja, była kradzież, szantaż i groźby a policja w Stalowej Woli ma to w dupie, zareagują dopiero jak coś stanie się mi albo mojej rodzinie.
#patologiazewsi #coolstory #przegryw #mojkrajtakipiekny
  • 27
@Millowisck: Imiona i nazwiska policjantów, cały materiał dowodowy, jaki macie i składajcie spraw ę do Prokuratury w innym mieście, ewentualnie pozostaje zwrócenie się po pomoc do adwokata.

Ojciec prawnie tak, czy siak beknie, bo zatrudniał go na czarno, wystarczyło dać patolowi umowę o dzieło.
@Zielony34: Zapewne dlatego bał się cokolwiek zrobić. Może o zbyt późnej porze to napisałem jednak w tej całej historii chodziło mi o podejście policji do tego typu spraw - jak groźby się spełnią to dopiero ruszymy dupę.
TRZEBA #!$%@? WYDRUKOWAĆ SMSY I ZANIEŚĆ NA KOMENDĘ

@Millowisck: A to żadna nowość jest. Dokumentacja musi być. Telefon, choćby skonfiskowali, mógłby się zepsuć i po dowodach. Więc oprócz wydruków ja bym nawet zdjęcia porobił i na CD im nagrał...

A co do reszty, to klasyczna "milicyjna" patologia. Też nic nowego. Normalni policjanci to naprawdę rzadkość. Znikąd się CHWDP nie wzięło. I hasło odnosi się oczywiście głównie do krawężników i takich zwykłych
@tangodown: Co zabawniejsze, aby sprawdzić daną osobę czy policja już kiedyś zajmowała się nią z różnych powodów, czy to wykroczeń czy innych poważniejszych spraw, policja musi wszcząć postępowanie, bez tego policjant spisujący protokół czy co on tam robi, nie ma dostępu do wewnętrznych danych ( a zapewne mógłby wklepać imię i nazwisko w ichniejszej wyszukiwarce ). Przynajmniej tak powiedział moim rodzicom, czy tak naprawdę wygląda postępowanie - nie wiem.
@Millowisck: No bo w policji są rangi. I taki najniższy stopniem, uniwersalny, ma ograniczony dostęp do baz. Musi mieć powód, czyli ochotę na wszczęcie postępowania (są różne, podstawowym jest wyjaśniające), a jak nie chce im się robić, to tak to wygląda i trzeba prosić o rozmowę z przełożonym, a jak to nie skutkuje, to uderzać jeszcze wyżej, najlepiej od razu z gotową skargą na tych ćwoków niżej.