Aktywne Wpisy
Samolotek +58
pewnie włożę kij w mrowisko, bo to drażliwy temat (choroby/zaburzenia psychiczne), ale liczę, że wywiąże się z tego ciekawa dyskusja. naprawdę często natykam się w internecie (wykop, discordy, facebook, youtube, twitter) na poniższe zjawiska:
1. hipochondria w kwestii chorób psychicznych. non stop słyszę, że ktoś samodiagnozuje u siebie depresję, autyzm albo ADHD. nie neguję istnienia różnych zaburzeń funkcjonowania mózgu ani prawa do identyfikacji własnych problemów za pomocą google. jedyne co mnie dziwi
1. hipochondria w kwestii chorób psychicznych. non stop słyszę, że ktoś samodiagnozuje u siebie depresję, autyzm albo ADHD. nie neguję istnienia różnych zaburzeń funkcjonowania mózgu ani prawa do identyfikacji własnych problemów za pomocą google. jedyne co mnie dziwi
ZAKAPIOREK +2
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Co jest najtrudniejsze do zrobienia moim zdaniem: wykonanie łączenia wahacza z rowerem.
Drugie w kolejności jest wykonanie okolic główki ramy tak, żeby nie powtórzyć błędów z poprzedniej sztuki.
Okazuje się, że łożyska kulkowe są produkowane w średnicach wewnętrznych, które nie pasują od razu do żadnej śruby dostępnej od ręki. Po główkowaniu doszedłem do wniosku, że w ramie umieszczę wałek aluminiowy o średnicy 20 mm (tak jak jest teraz), z otworem z gwintem M12 na wylot (przez oś wałka). Do końcówek tego wałka przykręcę łożyska, elementami przenoszącymi obciążenia będą po prostu śruby M12 z nałożonymi tulejkami o średnicy 15 mm aby pasowały do łożyska 6202 wpasowanego w tuleję umieszczoną w wahaczu.
Części do wykonania z aluminium:
- oś w ramie z gwintem M12,
- tulejki na śruby (być może stalowe)
- mufy do łożysk 6202
#rower #rowery #rowerypoziome #mhrocznypoziom #mhrokmajsterkuje #diy #majsterkowanie