Wpis z mikrobloga

Ktoś z was gra w closed alphę Rainbow Six: Siege ? Zapowiadało się ciekawie, gdy widziałem pierwsze zwiastuny na E3 2014. Od 3 dni masakruję zamkniętą alphę. Oczywiście alpha w żaden sposób nie oddaje formy ostatecznego produktu, jednak póki co jest tak, jak poniekąd się spodziewałem.
Główne problemy Rainbow Six: Siege nie wynikające ze stanu Alpha:
-Twoi teammaci to debile, najczęściej
-Każdy mówi we własnym języku, więc w 5 osobowym teamie słyszę dwóch Francuzów, dwóch Niemców ... no i jestem też ja, osoba nie znająca żadnego z ww języków.
-Często drużyny przegrywają przez zabicie zakładnika. Obie (ratująca i broniąca).
- Istna plaga ruskich z otwartym mikrofonem, którzy mieszają cukier w szklance głośno, aby postronni gracze wiedzieli, że na bogato piją herbatę z 3-4 łyżkami cukru. Zdarzają się też ludzi z ziemniakiem zamiast mikrofonu. Ziemniak podłączony do gniazda mic wydaje ciągłe buczenie.
-Brak jakichkolwiek kar za wychodzenie gry, zabijanie hosta, zabijanie teammatów. Gdy tylko się upewniłem, że tak jest (czyli około 2 rundy pierwszej gry) sprzedawałem czasami heady ludziom z buczącymi mikrofonami.

Szybko się okazuje, że do gry wystarczy w miarę prosta taktyka, z 3 ogarnięte osoby i reszta Twojego teamu może robić za ludzkie wabiki. Tak więc z mojego 3 dniowego doświadczenia.
Jak wygrać grę jako terrorysta przetrzymujący hosta ?
-Wybrać 1 z 2 najważniejszych klas, czyli gościa od barykadowania lub gościa od zagłuszania wifi
-Wybrać na miejsce spawnu coś wysoko, ponieważ antyterroryści nigdy nie mogą wejść przez dach (miejscówki wyżej są bardziej odsłonięte od strony okien, itd, ale lepsze to niż dostawanie granatów nad głową od gościa, którego nigdy nie trafisz)
-Ustawić urządzenie zagłuszające na środku pokoju i zacząć stawiać kolejne dookoła (w ten sposób antyterroryści już nigdy się nie dowiedzą, gdzie jest host).
-Zabarykadować się używając gościa od ciężkich barykad - przede wszystkim ściany. Obok ścian ustawić z 1-2 tarcze które pomogą się osłonić, gdyby kiedyś ktoś tu przyszedł.
-W pomieszczeniu z hostem zostają 2 lub 3 osoby, reszta broni poza pokojem.
-I teraz uwaga .... WSZYSCY kładą się na ziemię. WSZYSCY. Nie kucają, kładą się na ziemię.
-Strzelacie w ściany na które nie starczyło barykad robiąc drobne szczeliny do ostrzału.
-Strzelacie do nadchodzących antyterrorystów na poziomie kolan przez drobne szczeliny, których a) nigdy nie zauważą b) jeżeli zauważą zmiana pozy modelu postaci trwa tyle, że i tak umrą zanim cokolwiek zrobią.
-Epic win.
Jest też wersja bardziej cheaterska. Na początku gry antyterroryści kierują kamerami mającymi na celu znalezienie zakładnika. Wtedy też każdy terrorysta biegnie w inną stronę i szuka ich punktu spawnu. Jeżeli go znajdziecie zabijacie unieruchomionych przez grę na 25 sek ludzi w punkcie spawnu lub od razu po ich respawnie (czyli przy 1 sek normalnej gry). Epic win.

Jeżeli grasz jako antyterrorysta:
-Zarezerwuj sobie 1 z 2 klas które mają znaczenia, czyli a) kobieta z granatnikiem lub b) facet z specjalnymi ładunkami wybuchowymi
-Po odnalezieniu zakładnika zobacz które ściany da się wysadzić
-Wysadzaj WSZYSTKO dookoła zakładnika starając się go nie ranić jednocześnie. W tym momencie kilku terrorystów zostanie zranionych.
-Jeżeli jesteś kobietą z granatnikiem i przeczuwasz, że za jakimiś drzwiami jest nikczemnik porywający ludzi - strzelaj granatnikiem, nie bronią palną.
-W tym momencie jest jakieś 2 v 3 lub 2 v 4, gdzie 2 to liczba osób w Twojej drużynie. Spróbuj oczyścić pokoje za pomocą zwykłej broni palnej i przeżyć.
-Powodzenia.

Tak to mniej więcej wygląda. Póki co najskuteczniejsze taktyki w grze.

Są też oczywiście bugi wynikające z alphy:
-brak przycisku quit, czy wyjdź z lobby. Tylko alt + f4.
-olewanie ustawień przez grę. Ustawiłem voice chat na 0, wychodzę z gry, wchodzę, gram ... voice chat 0 ... słyszę wszystkich. Musiałem ustawić na 1 i znowu zmienić na 0, aby gra zaskoczyła co się dzieje.
-brak możliwości gry ze znajomymi. Czasami działa uruchomienie wyszukiwania gry w tym samym momencie ... czasami nie.
-bugujące się kamery antyterrorystów szukające zakładnika. Zacinają się zwykle w jakichś dziwnych animacjach skoku i przez to antyterroryści cały czas mają podgląd, bo nie da się już tego zestrzelić.
-Ludzie przenikający przez zabarykadowane drzwi, przez ściany ... a także dachy i podłogi.
-Lag który powoduje, że gościu wchodzi przez ścianę, zabija Cię i za chwile teleportuje go w inne miejsce.
-Brak systemu rankingowego. Myślę, że i tak go nie będzie a jeżeli już coś się pojawi to system dodający punkty, jak np. w BFIE. Osobiście bym wolał coś na kształt rang w cs`ie.
-Brak możliwości zgłoszenia gracza za bycie debilem oraz kar za bycie debilem.
-Brak możliwości wyboru regionu dla serwerów na których szuka się gry.
-Dosyć niewiele przydatnych do czegoś klas postaci (zwykle po 2 na drużynę). Jeżeli nie wezmą ich ogarnięte osoby drużyna skazana jest na porażkę.
-Brak możliwości ustawień graficznych.
-Wywalanie gry w takcie ładowania.
-Niekończące się loadingi z których trzeba wyjść przez alt+f4.
-Trochę innych, pomniejszych bugów.

Gra sama w sobie wydaje się być ciekawa. Trochę taki cs:go w trybie ratowania zakładnika. W alphie dostępne były 2 mapy - w samolocie i czyimś domu. Graficznie nie wygląda to jakoś źle. Możliwość wysadzania wielu rzeczy niestety jest mocno ograniczona, ale to zrozumiałe - zaraz pewnie ktoś by fundamenty próbował detonować i później wygrzebywać hosta z gruzu. Obawiam się tylko, że ta gra skończy jak taki prawie-cs:go gdzie całe życie będziesz w silverze i grać z innymi silverami z powodu braku systemu rankingowego. Po jakimś czasie (3 dniach, lol) wydaje się też dosyć monotonna. Szczególnie, że czasami już słysząc swoich towarzyszy broni w lobby wiesz, że przegrałeś.

#gry #rainbowsix #siege #grypc