[m.....k]

#coolstory z #pracbaza

Wczoraj na DAF-ie klienta zostawiłem narzędzie diagnostyczne (zdjęcie poglądowe) a on nieświadomy pojechał. Po godzinie się zorientowałem że czegoś brak... Telefon do klienta - nie ma. Mówię szefowi - spoko mamut, kupimy nowe ale pracujesz każdą sobotę za free dopóki nie odrobisz. Koszt nowego to £2600 ( #uk here). To trochę sobót będzie boss...

Wsiadam w vana i jadę szukać - na pewno zsunęło się z tira na pierwszym rondzie.
Ubrany w odblaski chodzę po rondzie i szukam... nic... nagle zatrzymuje się angielski Sebix i mówi że godzinę temu policja tutaj czegoś szukała.

Od wczoraj do dzisiaj wykonałem 26 telefonów na policyjną infolinię i ciagle tylko "no records, sorry". Pogodzony już z darmowymi sobotami dziś około godziny 15 dzwonię 27 raz i.... JEST! Proszę przyjechać na komisariat i odebrać swoją zgubę!

Okazało się że jakiś kierowca widział że "coś" spada na rondzie z zielonego DAF-a i zadzwonił na Policję :)
Oczywiście musiałem opisać co to jest i jak wygląda zanim mi to oddano.
Uradowany wacam do firmy i z bananem na ryju pokazuję Snap On-a szefowi a on na to:


#truckerskieklimaty #truestory

[padobar]

ale i tak pracujesz w sobotę

@mamut_ok: ale za darmo czy nie za darmo? xD

[m.....k]

@padobar: oczywiście że nie :)

[MaddoxX1911]

@mamut_ok: zrób mu na złość i wyr*chaj mu żone

[m.....k]

@MaddoxX1911: not ruchable

[s.....z]

@mamut_ok: no to córkę

[Marcinowy]

@mamut_ok: wyswietlacz caly byl?

[m.....k]

@siedem_dusz: to już prędzej :)

[m.....k]

@Marcinowy: cały - ten snap on jest prawie pancerny

[Marcinowy]

@mamut_ok: a to ok :-)