Wpis z mikrobloga

Dzisiaj #rozkminy trochę z #kosmos trochę z #militaria bardziej z #fantastyka

Pozostańmy dalej w XXII wieku (swoją drogą chyba bardziej rozwinę ten okres, tyle ciekawych pomyslów można pod niego podpiąć), gdzie ludzkość rozwinęla się do powiedzmy cywilizacji I typu w skali Kardaszewa (http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Kardaszewa). Zalóżmy, że hmm... powiedzmy Stany Zjednoczone chyba będą mialy tutaj lepsze zaplecze, w każdym razie zalóżmy, że jedno USA jest w stanie wojny z innymi krajami, niech będzie z Rosją i Chinami, a co tam ;) Żeby zdobyć przewagę nad wrogiem armia USA postanawia stworzyć nowego typu broń masowego rażenia, a dokladniej satelitę bojowego zdolnego razić cele w dowolnym miejscu na Ziemi powiedzmy za pomocą eksperymentalnego dziala energetycznego.

I tutaj #pytanie do was:
1) Czy możliwe byloby skonstruowanie takiej broni? Nie chodzi mi o pociski jądrowe zrzucane z orbity czy inną broń rakietową, ale konkretnie o samo dzialo energetyczne.
2) Jakie problemy techniczne moglyby pojawić się podczas konstruowania tego typu satelity, oraz podczas jego późniejszej eksploatacji?
2) Jaki bylby wedlug was koszt wyniesienia takiego satelity w dzisiejszych realiach?
A w XXII wieku (powiedzmy ludzkość odeszla już od klasycznych silników rakietowych, bardziej teraz stosuje nowe rodzaje napędu, jak potężne silniki energetyczne lub atomowe odpalane na wyludnionych poligonach atomowych)?
3) Jakie szkody może spowodować użycie takiej broni, chodzi mi o pole rażenia i skuteczność takiego satelity wedlug was.

Jak zwykle czekam na wasze odpowiedzi :)

#nauka oraz też #fizyka #scifi
Pobierz d.....4 - Dzisiaj #rozkminy trochę z #kosmos trochę z #militaria bardziej z #fantasty...
źródło: comment_7s4dvb1hknNujSFIxnvZDY3ss7AyYm3P.jpg
  • 17
@Kuork: I same paliwa kopalniane. W końcu będziemy musieli je porzucić na rzecz dalszego rozwoju, chyba że znajdziemy jakieś sensowne źródla surowców, np. na asteroidach. Tylko czy będzie się nam oplacalo latać tam i z powrotem je transportując.
@dragon240994:

Jaki bylby wedlug was koszt wyniesienia takiego satelity w dzisiejszych realiach?

Równie dobrze możesz pytać nas co było przed Wielkim Wybuchem, chociaż sądzę, że przypadku Teorii Wielkiego wybuchu nasze rozważania będą miały więcej sensu i mogą być bliższe prawdy.

A w XXII wieku (powiedzmy ludzkość odeszla już od klasycznych silników rakietowych, bardziej teraz stosuje nowe rodzaje napędu, jak potężne silniki energetyczne lub atomowe odpalane na wyludnionych poligonach atomowych)?

Sądzisz, że
) Jakie problemy techniczne moglyby pojawić się podczas konstruowania tego typu satelity, oraz podczas jego późniejszej eksploatacji?


@dragon240994: Chmury mogą być poważną przeszkodą. Wiązka z takiego "działa" ma duże skupienie energii. Natrafiając na parę wodną chmury zamienia ją miejscowo w plazmę (kula lub sznur ?) i cała energia pójdzie w zasilanie/ pompowanie takiej "kulki plazmowej", a wiązka w niej utknie i nie pójdzie dalej
@flager: Hmm... może faktycznie źle sformulowalem pytania.

Równie dobrze możesz pytać nas co było przed Wielkim Wybuchem, chociaż sądzę, że przypadku Teorii Wielkiego wybuchu nasze rozważania będą miały więcej sensu i mogą być bliższe prawdy.

Bez przesady, chodzi mi tylko o to co inni myślą na ten temat, zwykle fantazjowanie, może pojawi się też coś ciekawego z #nauka Nie mam tutaj na celu pytać o naturę wszechświata ;) Chodzi o przemyślenia
@matabora: problemem pewnie moglaby być też sama atmosfera, pewnie występowalby ten sam problem co w zalożeniach na temat przesylu energii na Ziemię za pomocą wiązki laserowej np. z orbitalnej elektrowni slonecznej.
@dragon240994: Tylko, że twoje pytanie jest dosyć ścisłe

Jaki bylby wedlug was koszt

Tutaj nie ma pola popisu do odpowiedzi. Pytasz wprost o cenę. Wątpię by na mirko był ktoś kto ogarnia kosztorysowanie wynoszenia w kosmos urządzeń wielkogabarytowych.
Jedyne co można napisać, to to, że koszt z byłby zależny od masy takiego działa i jego rozmiarów.
Trudno na nie odpowiedzieć jeżeli takiego działa nie ma i nikt z nas nie ma
@flager @dragon240994 @Kuork @matabora:
Czemu chcecie go wynosić w całości? Prostszym rozwiązaniem będzie złożyć go z fragmentów już na orbicie.

Ja tu widzę jeszcze jeden problem. Takie działo byłoby bardzo wrażliwe na atak/uszkodzenie. Zmontowanie go na orbicie + zmontowanie źródła zasilania trwałoby pewnie dłużej niż opracowanie/przystosowanie jakiejś broni w celu zniszczenia tego działa. Priorytetem byłoby zapewnienie mu ochrony przed atakami z Ziemi.

Zasilanie będzie poważnym problemem. Pierwsze co przychodzi na myśl
@dragon240994:
Broń energetyczna raczej odpada w atmosferze na takich dystansach i przy obecnych możliwościach zasilania satelitów, ale przychodzi mi do głowy alternatywa żywcem wyjęta z filmów o agencie 007 ;-)

Dokładnie to ogromne zwierciadło odbijające i skupiające promienie słoneczne dokładnie na celu. Ale ono też by musiało mieć chore rozmiary, zmienną krzywiznę i składać się np. z obrotowych segmentów, aby mieć możliwość jego "wyłączenia" oraz naprowadzania na cel za pomocą wiązki