Aktywne Wpisy
Jacek12 +75
Dzisiaj odebrałem zaświadczenie o niepełnosprawności córki ze względu na #autyzm Wiąże się to zasiłkiem niecałe 3000 zł - niby spoko ale w dupie mam te pieniądze. Córka ma ponad 7 lat i nie mówi, ma parę lat młodszą siostrę która rozwija się mega super. Widzę jakby to było gdyby starsza córka też była normalna. Mega zazdroszczę innym rodzicom. Bardzo ciężko mi się na to patrzy i już nie mam na
Kagernak +8
Mam do was jedno pytanie: "Czego chce Musk?". Poważnie, typ ma tak dziwny model działania, że ciężko w ogóle określić co jest jego celem końcowym (o ile taki jest). Stworzył Tesle i SpaceX i chce rewolucjonizować loty w kosmos i motoryzacje co mu się naprawdę dobrze udaje. Na co mu jednak twitter, po co najpierw pomaga mocno Ukrainie by rok później ciągle postować rosyjskie narracje, dlaczego wsparł Trumpa milionami dolarów, chcę być
A kto psikał żabką, tudzież jajeczkiem niech da kropkę, albo zamilknie na wieki.
#bojowkasmigusdyngus
Mój tate znowu opowiadał, że za małolata pompowali przeciętą dentkę do oporu wodą i wrzucali ją do tramwaju gdzie latała jak dziki wonż ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pamiętam pewnego roku, zawarliśmy sojusz z drugim osiedlem i poszliśmy na trzecie. Na tym trzecim wszyscy pouciekali, więc w pewnym momencie zaatakowaliśmy sojusznika bo było nudno.
TO NIE JA WYBRAŁEM SOBIE ŻYCIE GANGSTERA
TO ŻYCIE GANGSTERA WYBRAŁO MNIE
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@choleryk: Ale znaj znaczenie słów, których używasz: http://pl.wiktionary.org/wiki/tudzież
@choleryk: Też biegałem, ale z wiadrami to biegały zwykle patusy. W sumie u mnie nadal biegają - są takie akcje, że gdy zatrzymuje się autobus na przystanku i otwierają się drzwi, to lecą 3 wiadra wody do środka. Super tradycja, nie ma co, tyle śmiechu jak wylewa się kubeł zimnej wody na
@zerozero7: a Tobie co? wiaderko chłopaki podpieprzyli? raz do roku młody człowiek mógł się tak powygłupiać, ja nie propaguję, ja wspominam
Sam brałem w tym udział zabawa była ale nie przypominam sobie żebym wlewał wiadra do autobusów czy wylewał wodę na kogoś kto był elegancko
@Skyworld: Wiem o co Ci chodzi. Jednak sporo ludzi u mnie w mieście właśnie w taki sposób "obchodziło tradycje", wylewając wiadra wody na obcych ludzi
Co innego gdy bawiły się młode łebki a co innego gdy grupie w wieku produkcyjnym się nudziło i chcieli się rozerwać w--------c wszystkich wokół.
[.]
Za dużo dziś elektroniki. Ja bym się bał kogoś zlać całego bo sam bym tak nie chciał oberwać. Niektórzy mają na sobie, przy sobie elektronikę wartą nawet kilka tys. zł.
Ja miałem taki stary pistolet na wodę który trzeba było "pompować" żeby ciśnienie wytworzyć. Mało wydajne. Kiedyś
Do tego ja bym nie chciał być oblany bo już wyrosłem z tej zabawy i jak gdzieś idę to w konkretnym celu a nie żeby chodzić przemoczony oraz dlatego że przy tej temperaturze taka zabawa mogłaby