Aktywne Wpisy
Doxori +103
To jest niesamowite jak 8 lat temu wszyscy tutaj najeżdżali na Tuska. A teraz cały wykop zawalony Tuskiem jako bohaterem i cesarzem Europy i jakiekolwiek słowa krytyki w jego stronę są już wyzwiskami, że głosujesz za pisem albo konfederacja. Jestem ciekawy jak to będzie wyglądało po 8 lat znowu. #sejm #tusk
So_what_ +21
Słyszał ktoś głośny huk/wybuch w okolicach Dąbrowskiego?
#rzeszow
#rzeszow
Po pierwsze chce mi się potwornie #!$%@?ć, w szczególności niezdrowego żarcia. Po drugie stagnacja - schudłem około 5 kg i zrzuciłem mniej więcej 2 cm - i koniec. Dodatkowo mam wrażenie, że ostatnio zalałem się wodą. Po trzecie nie mam siły, ani na ćwiczenia, ani na myślenie (mimo to jak dotąd nie opuściłem żadnego treningu). Na siłowni zrobiłem już deload o 50% (technika cierpiała bardzo) w żołnierskim, przysiadzie i wiosłowaniu (ćwiczę wg stronglifts 5x5), ale już mam przeczucie, że to niewiele pomoże kiedy dojdę do swoich ostatnich maksów. Kolejna rzecz to ciągłe rozdrażnienie, zwiększona agresja i rozkojarzenie (aczkolwiek to może być związane z dorastaniem, bo lvl 16 here).
I tutaj proszę was o radę. Co mam zrobić? Czy jeśli bym sobie odpuścił dietę przez okres przerwy świątecznej to bardzo by mnie zalało? Jakieś inne problemy by były? Czy powrót do if byłby bolesny? :P Warto chyba dodać, że zrobiłem już jeden cheat day podczas którego prawie porzygałem się z przejedzenia. Oczywiście zakładam, że wysiłek pozostanie na tym samym poziomie (3 razy siłownia i basen raz w tygodniu) oraz dorzucę bieganie (codziennie?) i krótkie interwały na siłowni.
To tyle jeśli chodzi o #dieta i #redukcja. Teraz jeszcze szybkie pytanie dla #silownia i #mikrokoksy: mianowicie co robię źle, jeśli boli mnie dolny odcinek pleców? Przy przysiadach jest najgorzej ale przy innych ćwiczeniach też trochę boli, czasem nawet przy podnoszeniu czegoś np. plecaka, natomiast co ciekawe nie boli ani trochę przy martwym :D.
A jak masz stagnacje to dorzuć areobów/utnij kalorię
@sebobik: Uważasz że 2200 kalorii to dużo? lol
! dobry nick
@chce_miec_kota: właśnie jeden cheat day już robiłem tydzień temu, ale nie pomógł zdecydowanie. Dlatego wydaję mi się, że święta to dobry okres, żeby się zresetować, jeść jak kiedyś (ale
Komentarz usunięty przez autora
Jak pytasz kogoś (bo zakładam że Ty nie masz o tym zielonego pojęcia) ktoś z wiedzą
Ogólnie to redukujesz wagę przez ujemny bilans kaloryczny,a można go uzyskać na dwa sposoby
a) jeść mniej kalorii
b) dorzucić areoby i spalasz kalorie zamiast je odejmować
c) połączyć