Na pierwszym roku studiów podszedł do mnie koleś i zagadał, że już od dawna mu się podobam i w końcu się przełamał i do mnie podszedł. Czy mogłabym mu dać nr telefonu? (ogólnie koleś 10/10 ja motzne und dobre 3/10). Podałam mu ten numer i w ogóle ♥. (ʘ‿ʘ)
A jaki was najokrutniejszy żart w życiu spotkał? Strasznie się po tym załamałam.
@Krolowa_MLWP: Mój ojciec zadzwonił kiedyś o 6 rano w prima i strasznym głosem powiedział że się bardzo źle czuje i że chce się pożegnać... Zwariowałem ze strachu gdy nagle się rozłączył. Gdy zadzwoniłem to pierwsze co usłyszałem.
@Krolowa_MLWP: Serio ktos tak robi? Moze zle zapisał numer telefonu i potem bal sie spytac bo pomyślał ze poprostu sobie zrobilas z niego okrutny żart? ;)
@pkh: Ja mu zapisałam ten numer na jakimś skrawku papieru z zeszytu, był dobrze zapisany, mógł zgubić, ale to chyba by podszedł przy najbliższej okazji? Na tym samym wydziale studiujemy.
@Krolowa_MLWP: ale mi Ciebie przykro :( Jeśli to faktycznie był żart, to dupek był z niego nieziemski, nigdy bym nie wpadła na taki dowcip ;/ no ale #logikaniebieskichpaskow ... na szczeście ze mnie nikt nigdy nie zrobił sobie takich żartów, ale i tak nienawidze tego głupiego prima aprilis :P
A jaki was najokrutniejszy żart w życiu spotkał? Strasznie się po tym załamałam.
#niebieskiepaski #rozowepaski #tfwnobf #zwiazki #depresja #truestory
Acha no i zawsze 1 kwietnia mnie z tego powodu łapie #feels.
Zwariowałem ze strachu gdy nagle się rozłączył.
Gdy zadzwoniłem to pierwsze co usłyszałem.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
na szczeście ze mnie nikt nigdy nie zrobił sobie takich żartów, ale i tak nienawidze tego głupiego prima aprilis :P
Ale jest jeden haczyk
@kajdeg: a to nie, elo