[pogop]

Jak jest z uczciwością handlarzy samochodów w innych krajach? Słyszałem o tym, że dramatycznie jest w Belgii, bo tam nie jest karane kręcenie liczników, całkiem spoko podobno w Holandii i Danii, bo tam jest karane. W Niemczech u nie Turka i w zakładzie, gdzie samochody mają TUV, to nie ma opcji, żeby ktoś chciał oszukać. Ostatnio też były na wykopie dwa materiały o Stanach, że tam też jest spoko, a koleś który kręcił liczniki trafił za kratki i został napiętnowany w telewizji.

A zatem pytam jak jest głownie u was #emigracja #anglia #niemcy #holandia #francja #wlochy #hiszpania #czechy #slowacja #uk #dania #szwecja #finlandia #rosja #wegry #szwajcaria #portugalia

#samochody #motoryzacja #pytanie #obrazekdlazwiekszeniaatencji

[Paluszek_rybny]

@pogop: Co do Niemiec to koleś który ściąga od lat samochody mówi że Turasy też nie kręcą bo im się to w ogóle nie opłaca. Jedynie jak felgi jakieś fajne czy radio albo skóra to lubią wyciągać i sprzedawać osobno.

[benzdriver]

@pogop: w UK problem krecenia licznikow w zasadzie nie istnieje. Jest ogolniedostepna baza danych. Do tego handlarze podlegaja jasno okreslonym przepisom co do sprzedazy. Oszukiwanie sie po prostu nie oplaca.

[suttree]

@pogop: z tego co wiem w niemczech korekta przebiegu jest legalna, ale sprzedawca musi cię poinformować, ze coś takiego miało miejsce.

[cebula_motzno]

@pogop: w Holandii kupujesz co widzisz. Nie ma zadnych sciem.
Ja nawet kupilem tu samochod od Polaka i jestem zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zeeman]

@pogop: W Belgii jest cos takiego jak carpass, przy okazji kazdego przegladu wbijany jest nowy przebieg, z tego co wiem od 6 czy 7 lat carpass jest obowiazkowy dla kazdego samochodu.
Kazda wizyta w jakimkolwiek warsztacie (mysle tu o normalnych uslugach, a nie o #januszemechaniki) przebieg jest sprawdzany i pojawia sie na fakturze nawet jesli zmieniasz opony.
Komisy (normalne) maja w standardzie rok gwarancji dla samochodow uzywanych jesli skonczyla sie