Wpis z mikrobloga

Jakie mam #coolstory z dzisiaj. Pracuję w #kfc. Dzisiaj przyszli do mnie dwaj ciapaci i chcieli coś zamówić, ale nie mogłam się z nimi za cholerę dogadać po angielsku. Kilka razy zmieniali i kombinowali z zamówieniem. W końcu zdecydowali się na MaxiTwistBBQ. Facet podkreślił, że ma być łifałt bekon, bo muslim, więc okej, zaznaczyłam co i jak. Wszystko fajnie, zamówienie wydane. Upewniłam się na serwisie, że to był bez bekonu... a tu #!$%@?, bo pomyłka i z bekonem. Zanim zdążyłam się obejrzeć musilim #!$%@?ł swoją kanapkę z bekonem z bananem na ryju. Jak wychodził, to jeszcze ładnie "Do widzenia, dziękuję" powiedział.


#heheszki #pracbaza
  • 69
@kregoslupdiabla: Czytaj ze zrozumieniem. Zamówienie wydałam. Zapytałam serwisu, czy zrobili tak jak podałam w zamówieniu bez bekonu, a okazało się, że nie. Nie zdążyłam zabrać i zamienić zamówienia. Jasne powinnam mu wyrwać je z ręki i kazać wypluć. Wszystko też poprzez to, że nie mogłam się z nimi dogadać, zamówienie było cały czas zmieniane. Wcześniej wydałam im skrzydełka, bo tak zamówili, stwierdzili, że jednak nie chcą tego i tak dalej. Miałam
@kregoslupdiabla: Serio? Proszę Cię czytaj ze zrozumieniem raz jeszcze.
btw czekam na falę hejtu, że najpierw powinnam się w 100% upewnić, czy zamówienie jest w porządku, a potem je wydać, ale tak jak napisałam był straszny młyn i nie zawsze da się być perfekcyjnym. Zakładam, że jak ktoś z Was mireczki stałby w strasznie długiej kolejce, bo ktoś kręci i wymyśla przez 10 minut, to sami byście się wkurzyli i za
@przemek6085: Szczerze. Jeżeli chodzi o kurę, to tak jak było wspomniane jest może nie jakiejś super jakości, ale nie ma możliwości, żeby była przeterminowana! Na wszystko mamy "czasy". Na przykład usmażona kura ma ważność 1.5h, a jeżeli się nie sprzeda, to od razu jest wyrzucana (mamy karteczki z czasem usmażenia). Co jak co, ale to przestrzegane. Frytki z ziemniakami się nie widziały, są z mączki ziemniaczanej, dlatego ja ich nie jem.
@nietoperzu: możesz coś napisać o tej sławnej panierce? Rozumiem, że dostajecie gotową panierkę, a w lokalu kurczaki są panierowane i smażone zgadza się? Wie ktoś jak przyrządzać tę panierkę czy faktycznie to taka ściśle strzeżona tajemnica?
@goodghost: również pracuje w kurniku ;-) z tym że i na serwisie (stanowisko które zajmuje się przygotowaniem kanapek, smażeniem frytek i ogólnie odbieraniem zamówień) i na kuchni (stanowisko które zajmuje się panierowaniem i smażeniem kurczaczka). Ogólnie od siebie mogę powiedzieć, że jakość jest jak najbardziej ok, choć czasami ktoś gdzieś przymknie oko, że kurczak leży 10 minut za długo na ladzie grzewczej (tak jak napisała @nietoperzu - wszystko co jest usmażone