Wpis z mikrobloga

@bartmil555: Z tymi gadżetami z targu to też zależy. Ja trafiłem parę lat temu na solidną kowalską robotę, oczywiście nie tak dobra jak Fiskars, ale nie wymaga ciągłego ostrzenia jak inne targowe wynalazki. Minusem jest, co oczywiste, styl. Do tej pory nie trafiłem na nic równie solidnego jak siekiera.