Wpis z mikrobloga

Ojciec kupił wczoraj siekere fiskarsa. Co prawda dał 220 zł z ostrzałką ale... powiem szczerze, że jest wylew pomieszany z zawałem. Rąbie sama. Na prawdę warto. Lepiej niż jakieś gadżety z targu po 50 zł kupować co miesiąc.

#drwal #ciekawostki
  • 36
  • Odpowiedz
@bartmil555: Z tymi gadżetami z targu to też zależy. Ja trafiłem parę lat temu na solidną kowalską robotę, oczywiście nie tak dobra jak Fiskars, ale nie wymaga ciągłego ostrzenia jak inne targowe wynalazki. Minusem jest, co oczywiste, styl. Do tej pory nie trafiłem na nic równie solidnego jak siekiera.
  • Odpowiedz
@toffik21: ja właśnie myślę czy dziewczynie na urodziny nie sprezentować, będziemy się cieszyć razem - ja że mam siekierę, ona że ja jestem szczęśliwy i że pamiętałem o urodzinach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz