Armenia: Zakazano nadawania propagandowych rosyjskich programów telewizyjnych
Władze Armenii zakazały nadawania na terytorium kraju propagandowych rosyjskich programów telewizyjnych, w szczególności prowadzonych przez bliskiego Kremlowi prezentera Władimira Sołowiowa.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 45
- Odpowiedz
Komentarze (45)
najlepsze
Najpierw okaże się, że Armenia jest niewdzięczna wobec Rosji za wszystkie doznane od niej łaski. Ormianie okażą się faszystami i nazistami, co ze zdumieniem zacznie odkrywac rosyjska propaganda.
Później - że jest tam mniejszość rosyjska - gnębiona i poniewierana.
Następnie Armenia będzie prowokacyjnie odtrącać rosyjską ręcę wyciągniętą do zgody i pojednania.
Kolejny etap, to jakieś zamachy na Rosjan w Armenii, a tropy, na które wpadnie FSB będa
etnicznych ruskich jest tam ok. 0.4% całej populacji Armenii (i tak małej - tj. 14 500 z 2.78 mln)
Turcja chce dokończyć ludobójstwo na nich.
Azerowie (bogaci w ropę więc mogą wszystko) toczą z nimi co chwilę wojnę i zabierają terytorium (wspierani przez tureckich specjalistów wojskowych).
Zachód się na nich wypiął i Azerów nikt nie powstrzyma bo są bogaci (mimo toczenia wojny z Armenią nikt się nie czepiał że organizowano tam wyścig F1 czy inne eventy).
Z Rosją, jedynym potencjalnym sojusznikiem,
armenia to panstwo anon spierdon
@kondziu96: Przecież to ruscy ich olali jak Armenia potrzebowała pomocy, po co mają udawać sojuszników skoro ruscy mają ich gdzieś?
Ten portal powinien służyć Polsce.
To już ukraiński wykop z przerwami typu co robi 7 żona Wiśniewskiego.
Jak nie linki do wp to coś o Ukrainie