dlaczego ozusowanie umów cywilnoprawnych jest dobrym krokiem dla przedsięborców?
otóż mirki, w chwili obecnej mamy w tej kwestii absurdalne prawo. problem jest ze zgłaszaniem do ubezpieczenia zleceniobiorócw. wiadomo - jak student no to nie płaci sie za niego pełnej składki - student więcej zarabia na zleceniu. niestudent zarabia mniej (oprócz podaktu od przychodu odprowadzany jest tez ZUS). Wiecie na jakiej podstawie zgłasza się do ubezpieczenia zleceniobiorce? na postawie oświadczenia zleceniobiorcy. czyli taki jegomość oświadcza na piśmie, że się uczy. czy musi przedstawić legitymację? nie, nie musi, ZUS tego nie wymaga i nie ma przepisu, który nakładałby taki obowiązek. Na ogół firmy wymagają ksera legitymacji, ale nie ma to żadnego podparcia prawnego. Jeżeli taka postać oświadczy, że jest uczniem/studentem zleceniodawca czyli płatnik nie może go zgłosić do pełnego ubezpieczenia. potem przychodzi kontrola z ZUS i okazuje się, że taka osoba nie miała statusu studenta kiedy wykonywała zlecenie dla płatnika. to i trzeba zapłacić korektę. z odsetkami. Bo za poprawne zgłoszenie do uebzpieczenia odpowiedzialny jest płatnik. co z tego, że zleceniobiorca złożył fałszywe oświadczenie? Płatnik może złożyć przeciw niemu pozew z powództwa cywilnego o złożenie fałszywego oświadczenia. super narzędzie bulwo. a kasę z odsetkami trzeba zapłacić. od złożenia porotkołu z kontroli płatnik ma na to 30 dni. czy w 30 dni płatnik dojedzie na drodze prawnej nieuczciwych zleceniobiorców? nie. i tak to właśnie drogie miraski ludzie na zleceniach mogą walić w c---a, żeby więcej zarobić, a za wszystko odpowiedzialny jest płatnik. Kto zyskuje? ZUS. idą na kontrolę i zawsze, naprawdę zawsze skoszą kasę. taka patologia.
Zabawa z AR-15 na strzelnicy, a potem do baru na 4 piwka i powrót do domu samochodem ( ͡º͜ʖ͡º) Zaczyna mi się coraz bardziej podobać w tej Ameryce ( ͡º͜ʖ͡º)
otóż mirki, w chwili obecnej mamy w tej kwestii absurdalne prawo. problem jest ze zgłaszaniem do ubezpieczenia zleceniobiorócw. wiadomo - jak student no to nie płaci sie za niego pełnej składki - student więcej zarabia na zleceniu. niestudent zarabia mniej (oprócz podaktu od przychodu odprowadzany jest tez ZUS). Wiecie na jakiej podstawie zgłasza się do ubezpieczenia zleceniobiorce? na postawie oświadczenia zleceniobiorcy. czyli taki jegomość oświadcza na piśmie, że się uczy. czy musi przedstawić legitymację? nie, nie musi, ZUS tego nie wymaga i nie ma przepisu, który nakładałby taki obowiązek. Na ogół firmy wymagają ksera legitymacji, ale nie ma to żadnego podparcia prawnego. Jeżeli taka postać oświadczy, że jest uczniem/studentem zleceniodawca czyli płatnik nie może go zgłosić do pełnego ubezpieczenia. potem przychodzi kontrola z ZUS i okazuje się, że taka osoba nie miała statusu studenta kiedy wykonywała zlecenie dla płatnika. to i trzeba zapłacić korektę. z odsetkami. Bo za poprawne zgłoszenie do uebzpieczenia odpowiedzialny jest płatnik. co z tego, że zleceniobiorca złożył fałszywe oświadczenie? Płatnik może złożyć przeciw niemu pozew z powództwa cywilnego o złożenie fałszywego oświadczenia. super narzędzie bulwo. a kasę z odsetkami trzeba zapłacić. od złożenia porotkołu z kontroli płatnik ma na to 30 dni. czy w 30 dni płatnik dojedzie na drodze prawnej nieuczciwych zleceniobiorców? nie. i tak to właśnie drogie miraski ludzie na zleceniach mogą walić w c---a, żeby więcej zarobić, a za wszystko odpowiedzialny jest płatnik. Kto zyskuje? ZUS. idą na kontrolę i zawsze, naprawdę zawsze skoszą kasę. taka patologia.
#polskieprawo #ubezpieczeniaspoleczne #zus #takimamyklimat #firma #pracodawca #oszukujo