Wpis z mikrobloga

Tak wygląda samo centrum stolicy dużego środkowoeuropejskiego kraju aspirującego do roli lidera regionu. Miejsce przy skrzyżowaniu dwóch głównych ulic centrum, miejsce pod którym krzyżują się dwie linie metra, dzięki czemu będzie to już za moment jeden z najważniejszych węzłów przesiadkowych w mieście.
Spadkobierca przedwojennego właściciela odzyskał ten teren zabrany dekretem Bieruta z zastrzeżeniem, że MPZP nie pozwala tam na zabudowę. Bohater walki o swoją świętą własność, nie bójmy się użyć tego słowa - Właściciel Wyklęty, postanowił więc urządzić tam bazar z blaszanych bud. NO ŻESZ #!$%@? MAĆ, szkoda, że go ten Bierut jeszcze na Syberię nie wywiózł. W tym kraju nigdy, #!$%@? nigdy, nie będzie dobrze...

#warszawa #poliszarkitekczer #architektura #urbanistyka ##!$%@? ##!$%@?
starface - Tak wygląda samo centrum stolicy dużego środkowoeuropejskiego kraju aspiru...

źródło: comment_t6BlvkgNdIGP2Q3QhCBvabRDhJCNJBQM.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@starface: A Ty masz pretensje do tego właściciela, któremu najpierw zabrano teren, a potem zabroniono na nim budować, a nie do drugiej strony sporu? Masz rację, z takim podejściem nigdy nie będzie dobrze.
  • Odpowiedz
@Zbychoo: Pretensje należy kierować na równi do rządzących i właściciela. Władz, bo cały czas nie widać na horyzoncie ustawy reprywatyzacyjnej, dzięki czemu możliwość zabudowy najbardziej reprezentacyjnych terenów centrum Wwy cały czas leży i kwiczy. Jedna głupia ustawa załatwiłaby na amen kwestie ciągnących się latami roszczeń spadkobierców gruntów. I oczywiście ja to rozumiem, że te tereny zostały ludziom odebrane bezprawnie i mają święte prawo o nie walczyć. Tylko, że nawet posiadając
  • Odpowiedz
@babisuk: Parku nie chcemy likwidować, ograniczać, zacieniać budynkiem stojącym na skraju. Problem w tym, że ten teren zwrócono: dobra ustawa reprywatyzacyjna kazałaby wypłacić posiadaczowi praw jakiś ułamek wartości działki i tyle.
  • Odpowiedz
@Zbychoo: a co w tym dziwnego, że nie wszędzie można budować co się chce? I to usprawiedliwia takie zaśmiecanie miasta? Moim zdaniem ktoś powinien mu karę przypieprzyć. I to nie małą.
Poza tym pod tą działką jest nitka metra zatem kiepsko widzę możliwość wybudowania tam czegokolwiek.
  • Odpowiedz