Wpis z mikrobloga

@dl91: Ukrainy i Gruzja to podobna sytuacja, ale diabeł w tkwi w szczegółach. Jeśli się przyjrzeć, to dwie zupełnie różne sprawy. Nie zapominajmy, że polska dyplomacja w czasie konfliktu w Gruzji nie zabłysnęła, bo MSZ mówił jedno, Prezydent drugie a pamiętny wiec w Tibilisi odbijał się nam czkawką. Odważne wystąpienie Prezydenta Kaczyńskiego (fajnie, że odważne) było na wyrost, bo mówienie o winnych rozpoczęcia walk w sytuacji kiedy na pograniczu i
  • Odpowiedz
o jakich profitach mówisz, których nie zdążył wykorzystać? Wciąż jesteśmy w dobrych stosunkach z Gruzinami, tylko nic poza tym z tego nie wynika. My dla Gruzinów jesteśmy cenniejszym partnerem niż oni dla nas. Nawet przyjaźń z Azerbejdżanem byłaby dla nas bardziej opłacalna ze względu na możliwość transportu surowców. Z Gruzją nawet wymianę handlową mamy kiepską. A trzeba też pamiętać o tym, że Gruzini podobnie jak pozostali mieszkańcy Kaukazu mają skłonność do prowadzenia
  • Odpowiedz