[P.....r]

CZASEM W PIĄTEK PO PRACY CHODZĘ DO KINA I JAK STOJE PO BILETY, A W KOLEJCE OBOK MNIE SĄ SAME PARY I TYLO JA JESTEM SAM, TO WTEDY WYCIĄGAM TELEFON, UDAJE ZE GDZIEŚ DZWONIE I MÓWIE DONOŚNYM GLOSEM: "'CZESC GDZIE JESTEŚ? DOBRZE TO JAK SIE SPÓZNISZ TO BILET KUP SOBIE SAMA JA ZAJMĘ NASZE ULUBIONE MIEJSCA CZEKAM PA". POTEM WCHODZĘ NA SALĘ I ROZGLĄDAM SIĘ SZUKAJĄC ODDALONEGO OD INNYCH LUDZI MIEJSCA W CIEMNYM KĄCIE, NAJLEPIEJ POD GŁOŚNIKIEM ŻEBY NIE BYŁO SŁYCHAĆ JAK ŁKAJĄC BĘDĘ ŁYKAŁ ŁZY SŁONE BARDZIEJ NIŻ CAŁY POPCORN ŚWIATA.
#tfwnogf #heheszki #pasta

[i.....n]

@Polska4Ever: LEPIEJ CHODŹ DO LASU A RODZICOM MÓW ŻE NA PANIENKI I IMPREZY. HEHE W LESIE MOŻNA SPOTKAĆ SPOKO LUDZI Z PODOBNYMI ZAINTERESOWANIAMI

[b.....q]

@Polska4Ever: to zagadaj do jakiejs :-)

[neib1]

@Polska4Ever: Znam ludzi, którzy potrafią pójść sami do kina, a mi się to wydaje niemożliwe po prostu. W ogóle bardzo trudno mi się zebrać, żeby obejrzeć samemu choćby odcinek jakiegoś serialu, a już film to niemal wycieczka na księżyc.

[q.....u]

@neib1: Jeśli chcę obejrzeć film to tylko sam, znajomi mnie rozpraszają, natomiast jeśli idę towarzysko to wolę iść na taki film, który mnie niezbyt interesuje, tylko właśnie skupić się na towarzystwie

[neib1]

@qwertyu: Chciałbym tak, bo non stop muszę iść na ustępstwa :)

[Soczi]

@Polska4Ever: smutna_zaba.tiff

[Tleilaxianin]

@neib1: Co sobotę chodzę sam do kina

[neib1]

@Tleilaxianin: Zazdraszczam w sumie.

[Major_Tom]

@Polska4Ever: wiesz co jest przykre? Że ta pasta jest całkowicie o mnie...

[genzo]

@Major_Tom: I naprawdę udajesz, że na kogoś czekasz?

[a.....1]

@Major_Tom: to już nie można po prostu iść samemu do kina?

[Major_Tom]

@alan11: jak sie chodzi co tydzien ( a czasem dwa razy w ) to lekki przypał.