Wpis z mikrobloga

@mwitbrot: Nie rankingów, tylko drugie konto pod czołg...
Poza tym dla Ciebie tylko lepiej, bo dokładniej wiesz jakiego skilla gość reprezentuje.
  • Odpowiedz
Nie rankingów, tylko drugie konto pod czołg...


@krak: Pod jaki czołg? Te nowe konta to głównie zrobienie szybkiego jakiegoś czołgu, którym najlepiej się gra.
Ale nie o to chodzi. Chodzi mi o to, że te kolory wyświetlane przez XVM, a tym bardziej szanse na wygraną, nie są czymś, do czego warto przywiązywać uwagę.

Przez chwilę miałem XVM, ale później wyrzuciłem, bo tylko mnie rozpraszało. W ogóle żadnych modów nie używam.
  • Odpowiedz
@mwitbrot: @krak: aaaa, no ale reroll czy konto pod nowy czołg to podobne zjawisko.

Poza tym dla Ciebie tylko lepiej, bo dokładniej wiesz jakiego skilla gość reprezentuje.


Nie raz i nie dwa ktoś pisał, że bez xvma mu się gra lepiej, bo na pomidorów uważa tak samo jak na zielonych/niebieskich.
  • Odpowiedz
przeciez w xvm widać kto ma ile walk


@jos: Tak, ale to trzeba się przyjrzeć - w kolorach nie widać (tylko chyba poniżej 500 bitew w ogóle nie jest nadawany kolor).
Później bitwa zaczyna się od płaczu nad szansami na wygraną, a w bitwie wyzywanie od pomidorów.
  • Odpowiedz
@mwitbrot: niech robią nowe konta. Niech nabijają staty. Może dzięki temu zmieni mi się kolorek na niższy i arty zaczną zauważać, że oprócz mojej, na mapie jest jeszcze 14 innych maszyn, w które mogą sobie strzelać.
  • Odpowiedz
na mapie jest jeszcze 14 innych maszyn, w które mogą sobie strzelać.


@stud3nt: Iiii tam. Arta strzela często w najłatwiejsze cele. Niedawno lałem się Tigerem I przeciwko IX (trochę poszło złotych). Ledwo przeżyłem, ale się przebiliśmy. Czołg zmasakrowany, końcówka HP, uszkodzone gąsienice i silnik (więc prędkość ślimaka) i gdy już chciałem chwilę odsapnąć, dostałem strzał od jakiejś IX arty. Ale muszę przyznać, że przeprosił - wytłumaczył, że mu tylko ja
  • Odpowiedz
@mwitbrot: No, to mamy całkowicie różne doświadczenia.

Gram ob 430 II. Według XVM zainstalowanego na chwilę (i zaraz potem wykopanego - za bardzo rozprasza) - mam fioletowe staty. Efekt: nawet gdy zasuwam zygzakując 55km/h i robiąc dzikie uniki, to i tak wokół wybuchają pociski od arty. Gdy się schowam - walą choćby i na oślep, byleby splashem zachaczyć. Tak mnie cholerne satelitarne sępy chcą dorwać, że czuję się jak mysz na
  • Odpowiedz
@mwitbrot: Lel, nie masz mnie na #czarnolisto? Aż się zdziwiłem xD

Przecież to oczywiste, że rerolle mają lepsze średnie staty, nie wiem, co próbujesz udowodnić. Ja zawsze w XVM-ie patrzę nie tylko na kolor, ale też na liczbę bitew.

Później bitwa zaczyna się od płaczu nad szansami na wygraną, a w bitwie wyzywanie od pomidorów.


@mwitbrot: Czy siekiera rządzi drwalem? To że niektórzy są idiotami
  • Odpowiedz
Lel, nie masz mnie na #czarnolisto? Aż się zdziwiłem xD


@Emes91: A czemu? Przecież już pisałem, że śmieję się, jak norka, gdy ty wylewasz łzy na niedobre arty :)

Czy siekiera rządzi drwalem? To że niektórzy są idiotami i nie potrafią używać narzędzia, nie znaczy, że narzędzie jest złe.


@Emes91: Przeczytaj może uważnie. Ja krytykuję tych, którzy się podniecają statystykami, kolorami XVM i jest procent
  • Odpowiedz
A czemu? Przecież już pisałem, że śmieję się, jak norka, gdy ty wylewasz łzy na niedobre arty :)


@mwitbrot: Bo to standardowa praktyka ze strony klikaczy z #wot, trzeba szybko na czarnolisto, żeby dupka nie zapiekła xD


Przeczytaj może uważnie. Ja krytykuję tych, którzy się podniecają statystykami, kolorami XVM i jest procent szansy na wygraną, zamiast po prostu grać starając się coś z każdej bitwy wyciągnąć. Przecież czasem
  • Odpowiedz
@mwitbrot: A jednak napisałeś, że XVM nie używasz (i jeszcze że nie warto patrzeć na kolory) i się żalisz na to, co napisałem w poprzednim poście. Dla mnie to raczej problem z Twoim pisaniem ze zrozumieniem.
  • Odpowiedz
Chodzi mi o to, że te kolory wyświetlane przez XVM, a tym bardziej szanse na wygraną, nie są czymś, do czego warto przywiązywać uwagę.

Przez chwilę miałem XVM, ale później wyrzuciłem, bo tylko mnie rozpraszało.


Tak, ale to trzeba się przyjrzeć - w kolorach nie widać (tylko chyba poniżej 500 bitew w ogóle nie jest nadawany kolor).

Później bitwa zaczyna się od płaczu nad szansami na wygraną, a w bitwie wyzywanie od
  • Odpowiedz
@Emes91: No i? W każdym z powyższych jest krytyka tych, którzy patrzą na kolory i na szanse na wygraną nie rozumiejąc, jak to działa!

Takim idiotom chciałoby się za każdym razem mówić, że statystycznie w Watykanie jest dwóch papieży na kilometr kwadratowy.
  • Odpowiedz