Wpis z mikrobloga

@rudy2007: Polecam czytanie ze zrozumieniem.

Na własne życzenie się czegoś pozbywasz, nie pokażesz gościom Kindla przewijając kolejne tytuły.
Nikt nie zacznie small talku prosto z półki.
Czy to Cię czyni gorszym in toto? Skoro tak sugerujesz, ja tego nie powiedziałem.

E-czytniki tylko do czasopism, bo tego nie chcę składować.
@portugalka: Szczególnie te drukowane na słabszym papierze, ze śmierdzącą farbą drukarską. Taką książkę trzeba wietrzyć kilka dni żeby dało się ją otworzyć bez odruchu wymiotnego. Z drugiej strony są stare książki, z pożółkłymi stronami, które trzeba delikatnie przewracać by nie zniszczyć. Poza tym są brzydkie i śmierdzą starością.