Wpis z mikrobloga

Mirki! Jeśli byliście w długim, poważnym dla Was związku (tyczy się #niebieskipasek jak i #rozowypasek) to co polecacie, żeby nie siedzieć i ciągle tylko #feelsy po zerwaniu? Ja osobiście złapałam się na tym, że za bardzo byłam przywiązana. Polecam z własnego doświadczenia odnowić kontakt z kimś kto był ważny przed związkiem, może być to dobra okazja, żeby na chwile oderwać się od tego co było albo uświadomić sobie, że patrząc na "tego jedynego" możemy przeoczyć kogoś kto faktycznie jest i będzie i nigdy nie zostawi. (Ja jeszcze nie wiem co wyjdzie z tego, ale złapałam się na tym, że bardzo lubię spędzać z Nim czas). Macie jakieś inne, lepsze pomysły?
  • 35
@kredkanabaterie: piwo, pizza i jakaś fajna gra, typu TombRaider

W kogoś kto był ważny bym się nie rzucał, bo możesz wpaść w tzw. "zalepianie dziury" - czyli weźmiesz wszystko co Ci się nawinie pod rękę i można wtopić jak z deszczu pod rynnę.
Zacznij wychodzić ze znajomymi, jeśli kogoś zaniedbałaś - poumawiaj się z nimi na jakieś kręgle itp. Odpocznij. A potem se weź na zimno i zastanów się, czy jest
@kredkanabaterie: nie mam, chocbym nie wiem jaka odskocznie sobie znalazl, jakie zajecie to feels lapie w najmniej oczekiwanym momencie (np slysze w radio jakas charakterystyczna dla tamtego zwiazku piosenke). Chwile pofeelsuje i pozniej wracam do tego ze przeciez jestem zajebisty.
@ggggunit: dobrze napisane, On sam stwierdzil ze pewnie wroce do eks, dlatego wlasnie poki co zrobie tak jak piszesz. Basen, fitness, imprezki, znajomi. Raczej malo alkoholu, poniewaz to nie lekarstwo. Dopiero zaczne sie spotykac z Nim albo i nie. Wszystko wyjdzie, poki co wieczorne rozmowy pomagają mi nie myslec o bylym przed zasnieciem ;)

@Charles_Bukowski: ja jakoś nie lubię, dziewczyny mają troche inaczej, jak piją to i ludzie od razu
@kredkanabaterie:

Temat u mnie na czasie.
Póki co to piwo, PS4 + praca w której sporo na głowie z racji stanowiska.

Ta druga osoba pewnie już biega z innymi typami bo taka z niej 'rozrywkowa' dziewczyna jest ;)
Wychodzić nigdzie nie chcę bo boję się ją zobaczyć z innymi gościami, dobrze robie? ;)
@Szilom: wychodź, a jak zobaczysz to nie pokazuj, że coś jest nie tak. U mnie co prawda inna sytuacja bo eks zachował się jak cham. Ale to już
#logikaniebieskichpaskow wiec ja wychodze, nie boje sie. W sumie to przez to wszystko chyba przestalo mi zalezec. Tylko ja robilam cos zeby to trwalo, zmeczona tym jestem :) ale wychodź, ze znajomymi bo siedzenie w domu jest najgorsze :)
@kredkanabaterie: Po swojej gównoburzy jako przeżyłem to polecam 1) poszukanie nowego znajomego TEJ SAMEJ płci - co by nie zakochać się czy co innego tylko przez #feelsy
2) robić to czego nie można było wcześniej
3) napisać do mnie na priv i się ugadamy ( ͡° ͜ʖ ͡°) (to je dla jaj ale jak co to wal ( ͡ ͜ʖ ͡) )
@mars83: nie chcesz też przez jednego człowieka zrobić z siebie cpuna albo alkoholika jak to robi wiekszosc. Spotykam sie z kolezanka czasem z kilkoma innymi ludzmi. Mam wsparcie, az sie im dziwie bo nie bylo mnie dla nich, bo niebieski i niebieski. Zaluje, ale czasu nie cofne. Teraz odnawiam znajomosci, jest lepiej. Wczoraj doszlam do wniosku, ze jestem szczesliwa.. Sloneczko na dworze bylo i wnioski, ze to toksyczny zwiazek byl. Niszczyl.