Wpis z mikrobloga

ej mirki, bac sie tego napedu na tyl czy nie? Szukam #e46 #330xd ale coraz powazniej mysle chyba tez o zwyklym tylnaped.. co myslicie? Nigdy nie jezdzilem na tyl naped i nie wiem czy bym ogarnal? Nie jezdze ogolnie szybko #bmw #samochody
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@betonkomorkowy: nie wypowiem się o automacie w e46, ale e60/e90 jest całkiem fajny (zwłaszcza jak mu się soft zaktualizuje), no i pod warunkiem jak jest sprawny, bo szarpiący wyrąbany to żaden nie będzie fajny.

Plusy RWD - znacznie łatwiej ruszyć, nawet jak jest ślisko, bo ruszając dociskasz tył, i masz lepszą trakcję na kołach napędzanych. Przy FWD - po prostu byś piszczał przodem uniesionym, albo by ci kontrola trakcji zdławiła
  • Odpowiedz
@nodikv: Wielkiej różnicy w kosztach utrzymania niema, bmw nie jest tanie ale też nie jest zabójczo drogie, zresztą tak samo Volkswagen wcale nie jest taki tani jak to się wszystkim wydaje.
  • Odpowiedz
Troche sie boje ze mi bedzie uciekac auto tylnaped ale moze ogarne.


@betonkomorkowy: nic, ani dwa centrymetry ci nie ucieknie tył, nawet jak idiotycznie wciśniesz pedał do podłogi jadąc po rondzie, bo kontrola trakcji ci na to nie pozwoli, przyhamuje koło ślizgające się i odejmie gazu na tyle, byś się wcale nie ślizgał. No chyba że ją wyłączysz by udawać froga
  • Odpowiedz
@betonkomorkowy: przy xd możesz liczyć na większe spalanie (nie wiem, 0.5-1.5L na 100?), a co do kosztów napraw - wszystko zależy co się zepsuje, jak nie ma co się zepsuć - bo nie ma przodu napędu - to nic nie kosztuje. Poza tym - ten przód mocno koliduje z wszystkim pod maską, utrudniając serwis czegokolwiek innego. I zmniejsza upierdliwie promień skrętu.
  • Odpowiedz
@betonkomorkowy: Jak walnie coś konkretnego to napewno będzie troche kosztować ale wątpie, to nie są papierowe konstrukcje i jeśli ktoś tego nie katował to raczej nic mu nie będzie. Zresztą jak Ci padnie przód to sobie odkleisz z tyłu x i będzięsz miał zwykłe 3.0d :D
  • Odpowiedz
@betonkomorkowy: powiem ci tak: teraz śnieg spadł a opon zimowych kupować mi się nie chciało na 3 dni w roku ze sniegiem. 535d jeździ jak tramwaj na szynach, nic się nie ślizga d--a na rondach, wielokrotnie większym problemem jest (teraz na śliskim i przy tak bezsensownych oponach) hamowanie na wprost (hamuje, a tylko abs terkocze, a ja jadę dalej prosto) niż trakcja w skręcaniu czy w przyspieszaniu. Zrobiłem trasę 2x
  • Odpowiedz
@Kejran: nie tak łatwo, że sobie X odkleisz. Odpięcie przodu nie jest łatwe wprost - byś musiał wymienić skrzynię, wywalić tzw "reduktor", wymienić most... (zakładając że zostawiasz luźno lecące półosie, stare amorki, zwrotnice itd) i przeprogramować połowę modułow w aucie. Taniej wychodzi naprawić Xdrive, ale ani jedno ani drugie nie jest tanie.
  • Odpowiedz
@Kejran: co z tego że wahacz (MOŻE) jest ten sam, jak inna jest zwrotnica, a wymiana kompletu sworzeń-tuleja zwrotnica-wahacz to kwerstia ~500zł na stronę auta.
  • Odpowiedz
@hrumque: Myślę, że to dobry argument za 3.0d zamiast 3.0xd. Za 2000zł to można zrobić sobie zawieszenie w e39, gdzie jest dużo większy komfort.
  • Odpowiedz
@betonkomorkowy: ja tam bym się nie zastanawiał "co będzie jak padnie", tylko "czy ja tego potrzebuję" - a wg mnie Xdrive nikt normalny nie potrzebuje ;)
A ten co potrzebuje w terenie i ma je w "pseudoterenówkach" bmw - to też klnie na to ustrojstwo, bo ani to quatro ani AWD stałe nie jest...
Bardziej potrzebujesz:
a) zdrowego egzemplarza, ale to wiadomo - epopeja p.t. "poszukujemy auta"
b) bardzo polecam
  • Odpowiedz
@Kejran: no to też jest plan niegłupi, tzn przyoszczędzić na zbędnym Xdrive, a na dzieńdobry zrobić zawieszenie. Biorąc auto klasy e46 - można losować co jest wytłuczone, co już było zrobione, albo ile temu było zrobione, ale pewne jest - nowe to auto nie będzie.
A kompletne, za jednym razem całościowe ogarnięcie wszystkich popierdółek gumek końcówek drążków itp - bardzo zmienia (na plus) prowadzenie się auta.
  • Odpowiedz