Wpis z mikrobloga

  • 78
Z góry proszę o wybaczenie ale muszę się "wyżalić" bo aż mnie chwilami trafia...

Jestem na wykopie od kilku miesięcy zwerbowana przez mój #niebieskipasek. Nie jestem nadaktywnym użytkownikiem ale dużo czytam i obserwuje i czasem się udzielam (staram się wdrożyć w wykopowe "maniery").

Do czego zmierzam. Otóż zauważyłam że jakiego by człowiek posta nie napisał lub komentarz to zawsze znajdzie się ktoś kto będzie go jechał. I nie mówię tu o wyrazeniu innej opinii tylko o dosłownym obrazaniu drugiego człowieka lub poprostu o komentarzach #zdupy czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego tak jest? W jakim celu? I po co używać tak wielu wulgaryzmów? Czy jest to tak "modne" tutaj? Osobiście bardzo podoba mi się pomysł wykopu ale ludzie.. Niektórzy na prawdę powinni się czasem ogarnąć..
Pewnie i pod tym postem coś "miłego usłyszę" ale chamskie zachowanie już mnie tu raczej nie zdziwi.

Pozdrawiam wykopowiczow.

#oswiadczenie #pytanie #kiciochpyta #c---------------a #gorzkiezale
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kilka lat temu ten portal miał jakiś poziom. Niski, ale zawsze jakiś.


@Tomaszu: Zawsze bawi mnie jak ktoś tak pisze xD
Albo jak ktoś zaczyna od "Za moich czasów tak nie było...", to jest tak bardzo oklepane od tysięcy lat.
  • Odpowiedz
@nat89: jako różowe paski niestety mamy tę nieprzyjemność spotykać tu mnóstwo zadufanych niebieskich z małymi członkami i wielkimi ego, którzy krytykują wszystko, co tutaj napiszemy, ale sami mieszkają jeszcze u mamusi, dziewczynę widzieli tylko pod #ladnapani i samodzielnie nie potrafią nawet rozbić jajka. ;)
  • Odpowiedz
@nat89: ja do niedawna tylko czytałem, założyłem konto i jakoś mnie aż tyle ludzi nie obrażało do tej pory. Mentalne s---------y idą od razu na czarną i nie muszę ich więcej czytać, chociaż to głupie że nie znikają całkowicie i np jak Panna Szarlotka powyżej wyświetlają się jako

pokaż post

i siła ciekawości nakazuje mi przeczytać kolejny tekst który utwierdza mnie tylko o słuszności mojej decyzji ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
jako różowe paski niestety mamy tę nieprzyjemność spotykać tu mnóstwo zadufanych niebieskich z małymi członkami i wielkimi ego, którzy krytykują wszystko, co tutaj napiszemy, ale sami mieszkają jeszcze u mamusi, dziewczynę widzieli tylko pod #ladnapani i samodzielnie nie potrafią nawet rozbić jajka. ;)


@scharlottka: Gratsy, cumpelo, na pewno nie ma związku między atakami na twoją osobę lub twoje posty, a n------------m przez ciebie w ludzi którzy ośmielą się
  • Odpowiedz
@nat89: Bzdury gadasz. Potrafię Ci z miejsca podlinkować sto postów w których autor nie został obrażony w ogóle. Mnie ogólnie ludzie nie jadą gdy piszę komentarze. Zresztą, spojrzałem na Twoje wpisy na mikro i w trzech ostatnich też nikt Cię nie jedzie, dalej nie sprawdzałem.
Moja diagnoza jest więc taka, że albo jesteś przewrażliwiona i przesadzasz, albo ten wpis jest dla atencji, na zasadzie "pogłaszczcie mnie".
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Ornament: niestety takie jest moje spostrzeżenie i nawet rozmawiałam o tym z mój #niebieskipasek. Nie chodziło mi o to że ktoś mnie jedzie ale że takie sytuacje zdarzają się tutaj dość często i notorycznie. To nie były #gorzkiezale na temat mojej osoby a na temat ogólnego zachowania na mirko.
  • Odpowiedz
@nat89: No to w takim razie Twoje spostrzeżenia są błędne. Chamskich komentarzy jest tu nawet nie procent, ale kilka promili. Nie nazwałbym takiej częstotliwości "często" ani "notorycznie".

Swoją drogą, nie wiem po co wtrąciłaś w swojego posta informację, że rozmawiałaś o tym ze swoim niebieskim - chciałaś się pochwalić? Przecież ja go nie znam w ogóle, jest dla mnie bez znaczenia czy z nim rozmawiałaś na taki lub inny temat.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Ornament: ktoś tu wstał lewą nogą :) o niebieskim napisałam bo zarzuciles mi że napisałam post dla atencji. A ty przeczytaj mój post jeszcze raz że zrozumieniem proszę.
  • Odpowiedz