Wpis z mikrobloga

#suchar #bekazrozowychpaskow #heheszki
Starsze małżeństwo pojechało na wycieczkę do Chicago. Na miejscu mąż orientuje się, że w torbie nie ma mapy, więc zwraca się do żony:
- Grażyna, gdzie #!$%@? schowałaś mapy?
- Nie brałam żadnych map.
- Jak to #!$%@? nie, przecież ci mówiłem, że masz spakować mapy. Teraz się #!$%@? tutaj nie odnajdziemy.
W tym samym momencie do pary podchodzi jeden z mieszkańców i pyta:
- Państwo z Polski, tak?
- Tak, a jak pan się zorientował? - pyta mąż.
- No, po tej #!$%@?. - odpowiada przechodzień.
Mąż odwraca się do żony i mówi:
- Widzisz Grażyna? Ciebie to już #!$%@? nawet w Chicago znają.
  • 12