Wpis z mikrobloga

Mirki, co się wczoraj odwaliło w #pracbaza to ja nawet nie xD

Mamy w biurze laskę, która "dużo je" i zostawia po sobie syf. Posiłki spożywa przy biurku.

Wczoraj popołudniem przyszła ekipa sprzątająca i poleciał komentarz aby sprzątacz oddał odkurzacz wspomnianej lasce bo nabrudziła "jedząc z kurami"

A ona na cały głos: "to nie są okruchy z jedzenia tylko moja skóra, mówiłam ze mam łuszczycę..." xD

#heheszki
  • 3
@chixi: Jest taki?

Wcześniej myśleliśmy, że to okruchy po waflach ryżowych (opycha się nimi). Nawet zastanawialiśmy się, czy po zebraniu tych "okruchów" da się ulepić wafel "ryżowy" xD